Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Przednia szyba - nowa kabina
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=15&t=2748
Strona 1 z 1

Autor:  zokolic [ 23 marca 2015, 14:30 ]
Tytuł:  Przednia szyba - nowa kabina

Chociaż stan blach w moim żuczyszczu nie powala na kolana, nie ma co wpadać w popłoch. Wszystkie uszczelki są w dobrym stanie, niestety, nie wiem jak połatać przód. Nad wycieraczkami wdłóż uszczelki same dziury. Parchy za parchą. Na co trzeba być gotowym demontując szybę przód.

- Jest wklejana? Czy tylko wciskana na uszczelki?
- Czy takie uszczelki nadają się do wymiany?

Autor:  Marian [ 23 marca 2015, 14:46 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Na uszczelkach siedzi. Musisz sam ocenić, czy uszczelka ma elastyczność i nie jest sparciała. Jeśli jest twarda lub sparciała to do wymiany, jeśli nie to możesz wykąpać w płynie do mycia naczyń, natłuścić jakimś środkiem do gumy i zamontować ponownie. Tutaj masz artykuł o wkładaniu i wyjmowaniu szyb -> http://oldtimery.com/index.php?option=c ... Itemid=712

Autor:  zokolic [ 23 marca 2015, 14:49 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Jest sens używać kleju do szyb? Chodzi o całkowitą izolację karoserii od wilgoci. Aby sytuacja się nie powtórzyła.

Autor:  Marian [ 23 marca 2015, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Jeśli będzie ciekło, to możesz zastosować masę uszczelniającą, wstrzykując między uszczelkę a szybę oraz nadwozie a uszczelkę i ścierając nadmiar. Ale jeśli uszczelka jest dobra i pasowanie otwór-szyba też, to jak poprawnie zamontujesz, raczej powinno być sucho. Przynajmniej w Nysie tak się da. W Żuku w sumie nie próbowałem.

Autor:  Dziwny Mag [ 23 marca 2015, 18:10 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Żadnego kleju do szyb przy szybach montowanych na uszczelkę! :)
Wszystko jak wyżej opisał Marian.

Autor:  Historyk1985 [ 23 marca 2015, 22:58 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Marian pisze:
Tutaj masz artykuł o wkładaniu i wyjmowaniu szyb -> http://oldtimery.com/index.php?option=c ... Itemid=712

No to wielkie dzięki - artykuł sobie wydrukowałem (jestem wzrokowcem), bo napewno się przyda mi wcześniej czy później, a nie będę podchodzić z laptopem do wozu w trakcie prac... :wink:

Autor:  zokolic [ 24 marca 2015, 08:09 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Jest dużo pracy by taką szybę wypchnąć? Czy ta uszczelka ma jakiś rozpychasz - klin?

Autor:  Marian [ 24 marca 2015, 11:49 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

..... stań sobie przed Żukiem i zobacz, obejrzyj, pomacaj. Organoleptycznie najlepiej się naprawia samochody, sprzed komputera może być ciężko :mrgreen:
A odpowiadając - nie, żuk nie ma żadnych klinów. Na pewno łatwiej wypchnąć niż włożyć z powrotem. Ale dopóki nie podejdziesz i nie spróbujesz, to się nie przekonasz, komputer Ci Żuka nie naprawi, nie ta epoka :D

Autor:  zokolic [ 24 marca 2015, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Marian, nie naśmiewaj się. Piszę dużo, ponieważ mam wiele wątpliwości. Mam 1,5 dnia w tygodniu na zrobienie wielu rzeczy. Lista jest długa. Nie mogę stać i rozkminiać jak wypycha się szybę przez 4h. Jak mówią, kto pyta nie błądzi. Jeżeli jest coś złego w moim "pytaniu" to po co to forum?

Autor:  Drewniany [ 24 marca 2015, 13:22 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Wypychanie szyby to robota:
- wymagająca dwóch osób (inaczej łatwo przepchać szybę i ją "rozmnożyć" na drobne kawałki)
- "trochę więcej niż trochę" siły
- odwagi - żeby sprawić, że uszczelka wyjdzie poza obrys momentami trzeba przełamać wewnętrzny opór osobisty - momentami ma się wrażenie, że szyba pęknie.
Wypychamy na zewnątrz jeden narożnik i jak uszczelka już wyjdzie poza "rant" nadwozia reszta pójdzie w miarę gładko.

Nie ściągałem jeszcze szyby przedniej w Żuku, ale pierwsze szyby które wyciągałem przy pomocy doświadczonego w temacie kolegi (maluch, duży fiat) miały odbite ślady po butach. Kumpel bez skrępowania wypychał je nogami. Nie zdażyło się nam nigdy żadnej zniszczyć w ten sposób.

Więcej zabawy jest przy montażu - przy zakładaniu ze sznurkiem stosunkowo łatwo przeciąć uszczelkę, a innego sposobu montażu nie znam.

Autor:  Marian [ 24 marca 2015, 16:43 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

zokolic pisze:
Marian, nie naśmiewaj się. Piszę dużo, ponieważ mam wiele wątpliwości. Mam 1,5 dnia w tygodniu na zrobienie wielu rzeczy. Lista jest długa. Nie mogę stać i rozkminiać jak wypycha się szybę przez 4h. Jak mówią, kto pyta nie błądzi. Jeżeli jest coś złego w moim "pytaniu" to po co to forum?


Nie obruszaj się - może to źle zabrzmiało, ja się nie naśmiewam, ale jestem zdania (i pewnie nie tylko ja tutaj), że jeśli chcesz coś zrobić, a do tego chcesz to zrobić dobrze, to 50% sukcesu to przeanalizowanie i przemyślenie wszystkiego. Kiedyś pół dnia męczyłem się z odkręceniem pewnej rzeczy w rowerze... Myślałem, że zaraz flexa wezmę, ale poszedłem do bardzo doświadczonego kolegi remontujacego silniki i motocykle. On wziął to, oglądał chyba przez 15 minut z prawej, z lewej, z góry, z dołu, zaglądał do środka, etc.. a po tych 15 minutach, wziął niezbyt skomplikowane narzędzie, jakim jest młotek i przecinak i w ciągu 3 minut nie uszkadzając niczego odkręcił to, z czym ja męczyłem się tak długo... Czasem po prostu trzeba się samemu zastanowić, dojść do czegoś, zrozumieć, zaplanować działanie, a potem wykonanie będzie dużo prostsze. Serio :) Nie wszystko da się na forum napisać. Pewne schematy, idee, owszem, ale musisz "odbębnić" swój czas spędzony przy Żuku na myśleniu. Może to będzie tydzień, możę dwa, ale potem robota zajmie Ci 3 razy krócej, niż jak weźmiesz się za to od razu, bez przemyślenia.
No i oczywiście, że forum jest od tego,żeby pytać, ale także od tego, żeby szukać gotowych już odpowiedzi oraz, żeby przyjść z własnymi wnioskami i się podzielić :)

Autor:  phinek [ 24 marca 2015, 18:25 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Ja kiedyś tak się zaparłem przy odkręcaniu śruby od ośki roweru, że zerwałem gwit, a wystarczyło po prostu pomyśleć w którą stronę się odkręca :)

Autor:  zokolic [ 25 marca 2015, 08:08 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Marian, oczywiście masz rację. Tylko że już stałem przed nim wystarczająco długo. Ogrom prac wykonałem. Jestem niesamowicie zadowolony z efektu, albo grubo albo nic. Mimo tego, teraz zalewam was, moi drodzy miłośnicy polskiego dostawczaka, pytaniami. Swoją droga, ten tutek ze skrzynią bieów. Miałeś rację. Sam już chciałem skrzynie wyciągać, a robota nie potrzebna. ; )

Autor:  Historyk1985 [ 25 marca 2015, 15:09 ]
Tytuł:  Re: Przednia szyba - nowa kabina

Co do przedniej szyby w Żuku, to chyba tam się coś u dołu odkręcało na rogach przedniej szyby i tych bocznych trójkątnych... jeśli się nie mylę...

Co do rowerów (sorki za ten offtop :wink: ) to z kątówką to niekiedy nawet bardzo trzeba :mrgreen: Robię w branży rowerowej od 1997 roku, no i jak widzę totalnie przekoszoną zębatkę w której zęby nadają się do cięcia drewna, a nie do łańcucha, to nie ma zmiłuj :wink: Jak nie puszcza po dobroci, to nawet fakt, że element jest z 1913 roku nie robi na mnie żadnego wrażenia :mrgreen: Jeśli coś ma jeździć, to przede wszystkim to ma działać, a części totalnie zużyte to złom lub atrapa części... Fakt, że podczas naprawiania czegokolwiek, każdy przypadek jest zupełnie indywidualny, ale chodziło mi tu tylko o to, że niekiedy trzeba użyć w rowerze kątówki :wink:

Ogólnie to najgorzej jest, jak coś nie da się rozkręcić intuicyjnie, bo o tym przecież mowa

...aaa mam do Was przy okazji takie pytanie i małą prośbę.

Może mi ktoś podać wymiary przedniej szyby w Żuku?

Chodzi mi o wymiary tej prostokątnej oraz tych trójkątnych bocznych, no i grubość w milimetrach tych wszystkich 3 części...

Bardzo będzie mi to potrzebne, więc z góry wielkie dzięki :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/