Dzisiaj jest 14 czerwca 2025, 04:26


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 04 sierpnia 2015, 13:22 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 sierpnia 2015, 13:16
Posty: 5
Pojazd: Żuk
Witajcie,
jestem DJem i podjąłem się, aby z Żuka, całego obitego blachą przerobić na DJ Żuka.

Moja koncepcja:

1. Po wycięciu dachu będzie on na wysięgnikach i będzie się rozkładał.
2. Na stronie wewnętrznej będzie zainstalowany telebim

Na sam początek chcę jednak kupić żuka, zrobić ten dach, jakoś wypełnić w środku, żeby móc stać i być widocznym na zewnątrz. Resztą zajmę się w zimę, design, przerabianie i te sprawy.

Mam do Was prośbę, o porady, ponieważ kompletnie nie znam się na samochodach, a tym bardziej na żukach - co doradzacie, może macie jakieś fajne, ciekawe rozwiązania, które mógłbym zastosować. Każda rada się liczy. Z jednej już skorzystałem: pierwotnie myślałem o Volkswagenie T2 (ogórek), ale jest drogi i w PL nie ma ciekawych modeli. Podpowiedziano mi właśnie polskiego klasyka.

Dziękuję z góry za rekomendacje!

Tomek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 sierpnia 2015, 16:38 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 maja 2014, 08:31
Posty: 541
Lokalizacja: Warszawa
Temat rzeka. Problemów bedzie milion i jak chcesz to zrobić naprawdę porządnie to przygotuj skromnie licząc ze 20 tysięcy na auto z wypasem, bez urządzeń o których mówisz. Czyli zakup, przeróbki, poprawki - to własnie tak ze 20 tysia wyjdzie. Pod warunkiem oczywiście że dysponujesz ciepłą halą, pełnym zapleczem technicznym i wiedzą z umiejętnościami. Jeśli jednak chcesz to zrobić na partyzanta - to daruj sobie - wiele partyzantek widziałem i zazwyczaj wyglądają nędznie niestety. Jeśli zaś nie masz wiedzy, warsztatu i czasu - to przygotuj 50 tysięcy, bo niżej tego nie zrobisz. Po prostu praca ludzka kosztuje i to nie mało.

Żuk nadaje się do tego co chcesz osiągnąć, bo jest na ramie (a T2 jak dobrze kojarzę - nie) i zniesie takie cięcie dachu. Ale problemów z sensownym jego uszczelnieniem, usztywnieniem i innych atrakcji będzie milion - sam zrozumiesz jak tylko zaczniesz robotę. Może się okazać że cały dach trzeba będzie zrobić z laminatu itp. Jak wszystko ładnie zrobisz - okaże się że wkurza Cię archaiczne zawieszenie i jazda z prędkością 80 km/h. I tak dalej...

Nie podcinam Ci skrzydeł. Ja po prostu robiłem swojego Żuka, wedle swojej wizji. Dysponując zapleczem, wiedzą i wsparciem mechanika/lakiernika. Wiem ile to kosztuje...

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 sierpnia 2015, 20:36 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2848
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Temat ciekawy, roboty żeby zrobić to naprawdę dobrze - będzie więcej, niż Diesel napisał :mrgreen: Ale da się.

Żuk - nadwozie - od dołu jest mało sztywny - w chwili uchlastania dachu dostajesz wiotkie pudełko - podobny efekt jak robienie cabrio ze skorupy samonośnej. Będzie trzeba usztywnić - zbudowac ramki, profile - i na wysokości podłogi, i na wysokości rynienek dachu - po prostu musisz dołożyć dodatkową konstrukcję nośną dla ścian nadwozia.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 05 sierpnia 2015, 19:25 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2864
Lokalizacja: EU
zuk obecnie jest atrakcyjny do takich przeróbek (wydaje sie ), bo tanie sa jeszcze w miare , ale to wcale takie tanie niejest mówie o samym uzytkowaniu tego auta nawet w orginalnym stanie, do tego dochodzi czas jaki trzeba poswiecic na róznego typu naprawy + chec do napraw , jezeli samemu niepotrafi sie grzebac przy takich autach to praktycznie nieoplaca sie zakup , bo mechanicy z PRLu tez juz niemaja takiego zdrowia zeby gimnastykowac sie pod zukiem i coraz ciezej spotkac jakiegos który by mial ochote w zuku grzebac, mechanicy mlodego pokolenia odmawiaja na dzien dobry.
Najlepiej jakiegos niemieckiego busa do tego wykorzystaj.

napisalem tylko o uzytkowaniu tego auta , bez dodania twojego planu na przeróbke.Do tego trzeba dodac czy druga polowa bedzie tolerowac dlugie wylegiwanie pod zukiem podczas napraw :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2015, 10:01 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 sierpnia 2015, 13:16
Posty: 5
Pojazd: Żuk
Dzięki za wszystkie dotychczas Wasze komentarze, odpowiedzi..
pod tym linkiem jest aukcja z żukiem, wydaje się być w dobrym stanie... http://allegro.pl/zuk-jak-marzenie-1991 ... 41813.html

Tylko teraz się zastanawiam.. czy kupować żuka i przerabiać go, i jak mówicie, mieć milion :D problemów, czy lepiej jednak zainwestować 12x więcej w volkswagena T2 i tych problemów mieć mniej (???)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2015, 11:06 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2848
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Jeśli T2 też mialbyś w podobny sosób przerabiać, to problemy będą nie mniejsze. Ogólnie to czego nie weźmiesz jako bazy, przeróbki tego typu, jakie planujesz, generują podobne problemy i ilość pracy.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2015, 13:03 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2014, 17:31
Posty: 23
Lokalizacja: Żukowo
Najlepszy do takiej przeróbki będzie Żuk, czy cokolwiek innego, skrzyniowy :D

_________________
125p...ociech
Najfajniejsze są włoskie sportowe sedany z lat 60-tych. Dlatego mam 125p i 2107.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 sierpnia 2015, 16:10 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Każdy klasyk to klasyk... nie będziesz miał komfortu nowoczesnego auta i to niezależnie od tego czy będzie to wóz polski czy niemiecki.
Na pewno Żuk jest prostu w budowie i jeśli się nie boisz nauki to szybko nauczysz się jego mechaniki, elektryki, blacharki - więcej zagadnień mieć nie będziesz (elektronika w nim nie występuje), a zawsze jak będziesz mieć jakiś problem to koledzy forumowicze doradzą co i jak / ew. gdzie naprawić.

Jeśli chcesz mieć coś co ma fajną bryłkę, i do tego całkiem rozsądnie jeździ, to ja bym kombinował nad tym, aby postawić przerobione nadwozie z Żuka (ew. Nysy) na podwoziu od Lublina 3.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 sierpnia 2015, 20:21 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2080
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
Jeśli chcesz zrobić wóz DJ-kę w którym z dachu ma się wysuwać telebim to polecał bym zdecydowanie bardziej jako bazę Żuka A11B czyli skrzyniowego.
Bryła jest równie charakterystyczna i klasyczna, co w przypadku furgonu, ale konstrukcja "przedziału roboczego" 100 razy bardziej prostsza w przeróbce, jak konstrukcja furgonu. Łatwo można przerobić stelaż i plandekę w taki sposób, aby coś ze środka mogło się wysuwać. Możesz nawet zrobić hardtop zamiast plandeki i jedynie ten hardtop zamaskować tak, aby z zewnątrz wyglądał, jak plandeka naciągnięta na stelaż... Ogólnie skrzyniak był by według mnie o wiele lepszy do przeróbki na coś takiego, jak blaszak...

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 sierpnia 2015, 20:37 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 maja 2014, 08:31
Posty: 541
Lokalizacja: Warszawa
Historyk ma ciekawą koncepcję, ale ja bym użył A13b. Wygląda jak na fotce poniżej. Można na tym sprytnie rozpiąć plandekę, robiąc pod nią szczelną "budę" aby sprzęt nie zamókł. Dzięki temu mamy dwie opcje - albo nic się nie wysuwa, a tylko rolujemy plandekę z jednego boku do góry i odkrywamy telebim (o ile taki nieduży jest wystarczający), albo robimy wysuwany. Można też zaprojektować to jeszcze inaczej - rzutnik krótkiego rzutu potrafi z 2 metrów wydmuchac ponad 200 cali. Może użyć ekranu i takiego rzutnika?


Załączniki:
zuk-2.jpg
zuk-2.jpg [ 443.67 KiB | Przeglądany 10356 razy ]

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 sierpnia 2015, 21:12 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2080
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
No ja bym użył Żuka "plandekowego" czyli A11 lub A13 itp
Myślałem nad czymś takim, aby plandeka była przecięta na samej górze na 2 części - prawą i lewą i z tego przecięcia wysuwał by się telebim...

Żuk A11 jest wyższy od furgonu o wysokość stelażu z plandeką. Tak, że ludzie stojący obok auta - nawet na jakimś podeście (np scenie) nie widzieli by nawet, jak wygląda ta plandeka od góry. Tak, że dla kogoś, kto pierwszy raz by stał obok tego auta, to by była niezła niespodzianka. Poza tym można plandekę sobie zamówić - z dowolnym nadrukiem, grafiką, zdjęciem. Plandeka może być też zrobiona z bardzo różnych materiałów - tutaj według mnie jest o wiele większe pole popisu, jak w przypadku blaszanego dachu...
Do tego jeśli telebim nie mieścił by się np na wysokość lub na długość, to można zrobić nieco dłuższą pakę lub wyższy "stelaż" na plandekę...
...a tutaj chyba nie będzie chodziło o wciśnięcie sprzętu do auta, ale o "obudowanie autem sprzętu" - według mnie do tego celu bardziej się nadaje "skrzyniak".

Gdyby Żuk miał mieć skrzynię, to możesz zrobić skrzynię z desek, ładnie polakierować - podkreślając strukturę drewna na burtach. Z zewnątrz to będzie wyglądać, jak prawdziwy klasyk, a w środku o wiele łatwiej coś zaaranżować pod Twoje potrzeby...

Poza tym gdzieś już kiedyś widziałem podobny patent z telebimem wysuwanym z samochodu. Chyba podczas jakiejś pielgrzymki na Jasną Górę był wóz transmisyjny TV Trwam i tam był kontener z którego wysuwał się spory telebim z nagłośnieniem - tak, że według mnie do takich celów najlepsza od furgonu jest ciężarówka pod zabudowę, gdzie zabudowa "skrojona jest" pod wymiar sprzętu...

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 15:15 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 sierpnia 2015, 13:16
Posty: 5
Pojazd: Żuk
Witajcie,
Z kim bym nie rozmawiał, każdy, kto choć trochę zna się na samochodach, równie co Wy tutaj, poleca zdecydowanie Żuka do tego typu zastosowania, co ja chce. Mam już na oku jeden okaz, po wozie strażackim (za 2700zl po negocjacji).
Mechanik, który się tego podejmie, proponuje aby kupić do 3000 zł mercedesa i pewne części przenieść do Żuka -czy to dobry pomysł?
Odnośnie wpisów historyka i diesla, spieszę wyjaśnić ze chyba zrezygnuje z opcji otwieranego dachu i montowania telewizora - raczej coś takiego, jak na tym zdjęciu poniżej, może nawet wysuwany automatycznie


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 15:19 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 sierpnia 2015, 13:16
Posty: 5
Pojazd: Żuk
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 60&bih=640


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 15:38 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5105
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
A jakie częśći byś chciał z Merca do Żuka przełożyć? No i najważniejsze - po co? Co miałbyś tym osiągnąć?

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2015, 23:05 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 sierpnia 2015, 13:16
Posty: 5
Pojazd: Żuk
Marian pisze:
A jakie częśći byś chciał z Merca do Żuka przełożyć? No i najważniejsze - po co? Co miałbyś tym osiągnąć?


No w sumie nie wiem, znajomy, który miałby się tego podjąć, tak polecił.

Odnośnie poprzednich wpisów "Diesla" i "Historyka" - nie będę się decydował na dach wysuwany, ale raczej na taki, jak na zdjęciu. I na tym raczej będę się skupiał.

Propozycji kupna żuka jest kilkanaście, czy to prawda, że te strażackie są wzmocnione z tyłu (na pace) i lepiej ich użyć?


Załączniki:
5bc7771f8dd99e4e63b71ec4a01ed1d2.jpg
5bc7771f8dd99e4e63b71ec4a01ed1d2.jpg [ 86.92 KiB | Przeglądany 10309 razy ]
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net