Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Żuk - lakier https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=15&t=4572 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | sunset [ 01 października 2019, 20:35 ] |
Tytuł: | Żuk - lakier |
Witajcie, potrzebowałbym dobrać lakier pod kolor do swojego Żuka, jednakże nie mogę zanieść na mieszalnik żadnego elementu karoserii, gdyż zwyczajnie nie ma czego w owym Żuku wymontować. Zwykle jak wiadomo zanosi się klapkę wlewu paliwa, ale w Żuku mamy korek, także... Pytanie, czy istnieją może jakieś gotowe lakiery, pasujące do palety Żuka? Bądź czy można sobie jakkolwiek poradzić z jego dobraniem, pomijając metodę "na oko"? ![]() |
Autor: | Historyk1985 [ 01 października 2019, 20:54 ] |
Tytuł: | Re: Żuk - lakier |
W kabinie pod maską powinien być napisany kod koloru - np. L64 lub L66 Możesz mieć to jednak zamalowane - ogólnie cała paleta Fiata z lat 80-tych powinna pasować. Pytanie też, jakie kolory Ciebie najbardziej interesują - niebieskie, zielone, czerwone, szare, żółte...? |
Autor: | buźka [ 01 października 2019, 22:17 ] |
Tytuł: | Re: Żuk - lakier |
Daj zdjęcie tego żuka, to zobaczymy. Kolorów było kilka. Jak pisze Marian, z przodu, pod maską, na belce u góry, fabryka umieszczała kod lakieru, ale jeśli auto było malowane w tym miejscu, to może nie być widoczny. Jeden z najpopularniejszych kolorów, to zielony groszkowy L-10A, również lublinów dużo takich wyszło. Ja miałem taki kolor fabrycznie, zmieniłem na L-45, zieleń morska, też fabrycznie występujący, jeszcze znam F-208, tz. "Yellow Bahama" znany z Fiatów 125. Ogólnie, to były jeszcze niebieskie, białe, zielone, czerwone, ale inne, niż strażackie, pomarańczowe i pewnie jeszcze jakieś. Ale dzisiaj, to sobie można nawet metalik walnąć, będzie ładny. |
Autor: | Dziwny Mag [ 01 października 2019, 23:51 ] |
Tytuł: | Re: Żuk - lakier |
Chcesz dobrać kolor i malować nim od nowa całego Żuka, czy chcesz malować tylko fragmenty i dobrać kolor do tego lakieru, który masz obecnie? |
Autor: | sunset [ 02 października 2019, 19:40 ] |
Tytuł: | Re: Żuk - lakier |
Dziwny Mag pisze: Chcesz dobrać kolor i malować nim od nowa całego Żuka, czy chcesz malować tylko fragmenty i dobrać kolor do tego lakieru, który masz obecnie? Tak jest, chcę pomalować dosłownie kilka fragmentów z widoczną rudą, po uprzedniej konserwacji tych miejsc jakimś R-Stopem, Brunoxem, czy innym specyfikiem zawierającym podkład epoksydowy. Kod oznaczenia jak najbardziej mam pod maską, nie pamiętam co tam dokładnie było, a i teraz też tego nie sprawdzę, bo Żuk jest w garażu, 2 dzielnice dalej. ![]() Ale jeśli to istotne, to na dniach zapewne tam zawitam , bo i tak miałem odpalić maszynę - czekam tylko na trochę ładniejszą pogodę, bo w deszcz nie lubię jeździć. ![]() Ale w sumie myślę, że to zdjęcie wszystko wyjaśni ----> link do wrzuconej fotki: https://imge.to/i/vEFnfr |
Autor: | buźka [ 02 października 2019, 20:33 ] |
Tytuł: | Re: Żuk - lakier |
Haha, tak jak przypuszczałem. Pierwszy strzał, okazał się celny. Miałem ten sam lakier. L-10A, zielony groszkowy, chyba najpopularniejszy kolor na żukach z lat 90-tych. Jak chcesz dobrać kolor, to niema siły, musisz coś mieć ze sobą z tego żuka, żeby Ci z tego zeskanowali, czy co tam oni robią. Fabryka nas wyrypała, bo nie pomyśleli, żeby zrobić klapkę wlewu paliwa, specjalnie na takie okazje. ![]() Nie przychodzi mi do głowy absolutnie nic, co można by zabrać z żuka do mieszalni.Zawias tylnej klapy, raczej nie wchodzi w grę, bo tam raczej korozja jest i sam element ma raczej nieodpowiedni kształt. Opcja wycięcia kawałka blachy, była by dobra, ale pod warunkiem robienia akurat blacharki. Ludzie na forum robili żuki i MOŻE ktoś by Cię poratował kawałkiem blachy w tym kolorze, ale to nie będzie z Twojego żuka i może być inny stopień wyblaknięcia lakieru ![]() P.s. bardzo ładny żuk, przynajmniej od tyłu. I ma nie urwany stopień tylny do wchodzenia. |
Autor: | Dziwny Mag [ 03 października 2019, 09:06 ] |
Tytuł: | Re: Żuk - lakier |
Atrapka chłodnicy, ewentualnie maska przednia - jak na Żuka to małe elementy ![]() Jak już Buźka wspomniał - chcąc dobrać do tego lakieru, który jest - musisz dobierać do tego konkretnego. Przy czym na zdjęciu Żuczek wydaje się, jakby był już delikatnie wyblaknięty... Jak ma być wszystko możliwie najlepiej, to trzeba by go wypolerować, "odzyskać" kolor i dopiero dobierać lakier. Inaczej i tak ten dobrany będzie się różnił stopniem połysku - nawet przy idealnie dobranym samym kolorze, będą widoczne zaprawki, będzie widać, że są "świeże". |
Autor: | buźka [ 03 października 2019, 15:06 ] |
Tytuł: | Re: Żuk - lakier |
A jak nie, to prysnąć całego, skoro blacharsko niema tam tragedii. Zmatowić, podkład i jazda. Oczywiście, jeśli nie zrobi się tego samemu, to będą koszty. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |