Wiec obserwowalem forum od kilku miesiecy. Po dlugich wyszukiwaniach znalazlem a11 z plandeka samorobka i KUPILEM
.
Zuk A11, 1992 przejechane 42000km
pewnie polowe dokrecone(z przetargu wojskowego w szczecinie). Po powrocie odrazu sie zarejestrowalem na tym forum. W 1990 mialem blaszaka i fajnie sie jezdzilo. Na stare lata postanowilem kupic zuczka by wspominac lata mlodosci. Niestety nie trafil sie blaszak ale tez jest milo. Pozdrawiam i witam wszystkich zaciekawionych i zamilowanych tymi PRLowskimi samochodami.
Mariusz.
PS. foty zrobie w dzien.
Założyłem Ci kolego nowy temat i w mnim zaprezentuj i opisz swojego Żuka A11 .pozdr....