Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

red arrow > żulik z O.S.P już mieszka w Łodzi
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=1010
Strona 1 z 1

Autor:  rockabilly [ 13 kwietnia 2010, 11:55 ]
Tytuł:  red arrow > żulik z O.S.P już mieszka w Łodzi

witam Was !

Wczoraj był dzień szalony.

Od dawna chodził mi po głowie pewien śmieszny projekt, którego bazą miał być jakiś nasz narodowy motoryzacyjny relikt.

Trochę dla zabawy, trochę też w ramach ciekawostki reklamowej szukałem fajnego żuczka skrzyniowca którego bym sobie odpowiednio przerobił aby służył dzielnie jako reklama mojej małej kamieniarskiej firmy.
Byłby to taki sprzęcik na krótkie wypady na montaże, jednocześnie będąc nietypową wizytówką firmy gdyż Lublin którym powożę na codzień nijak nie ma "klimatu"
Szukałem, szukałem i wszystkie tanie żuczki z woj łódzkiego momentalnie znajdowały nowych nabywców - oczywiście przede mną.
No nic, pomyślałem - może kiedyś się trafi i pobawię się.
Naszło mnie w tzw. międzyczasie na coś takiego:

Obrazek

Zdarza mi sie też poczynić zdjęcia ślubne i pomyślałem o żuczku, jako o rekwizycie podczas sesji:)
Może niekoniecznie jako "ice cream car" ale nie ukrywam że chciałbym zrobić coś co rzuca się w oczy i polepsza humory obywateli.

W myśl " od pomysłu do realizacji" został poczyniony pierwszy, jakże ważny dla mnie krok czyli kupno własnego żulika.

Veni, vidi,vici - i oto i on:)
Obrazek

Tenże dzielny żukinio przebył wczoraj swoją pierwszą drogę w moim towarzystwie - jakieś 60 km.
Niestety żulik nie miał oc, przegląd też gdzieś "wyszedł" więc zmuszony zostałem do jazdy żuczkiem pod osłoną nocy trasą "Łódź-Katowice" :) - no risk , no fun.
Wcześniej, już po przyjeździe do osp zalano mu 5 litrów wachy i o dziwo odpalił bez zająknięcia a autko stało pod chmurą od grudnia 09.
Krótka gadka, ustalenie szczegółów z zastępem o.s.p , kasa do łapki i w drogę powrotną.
Rok 1992, benzyna i przekulane 52.000 km, skrzynia "4"
Wracałem już po ciemku w obawie przed kontrolą w asyście pojazdu poprzedzającego wyposażonego w łączność gsm, cb i znaki dymne:)

Autko dojechało bez problemu, zdążyłem tylko zauważyć że nieco znaczy teren ale wkrótce się tym zajmę. Jak i całą resztą - zresztą.

Nawet nie miałem kiedy zrobić zdjęć bo wróciłem wczoraj w nocy - w weekend uzupełnię wątek o moje zdjęcia.

Napiszcie co sądzicie o moim pomyśle i o samym żuliku osp (mimo że tylko jedno zdjęcie chwilowo)- myśle że będe Was potrzebował w wielu etapach przygody z nowym nabytkiem.

pozdrawiam zatem

peace and love

rockabilly

Autor:  Marian [ 13 kwietnia 2010, 12:45 ]
Tytuł: 

ładny żuk i ładne zdjęcia masz na stronie ;) A zdjęć Żuczka daj trochę więcej! Jak najbardziej Nysy i Żuki są idealne do róznych sesji, jako rekwizyty. Sam w sobotę miałem moja Nysę wykorzystać do sesji, ale niestety deszcz zaczął padać, zrobiło się szaro, a w tej sesji chodziło o coś wręcz przeciwnego, wiec odbyła się bez Nysy - w improwizowanym "studio"...

Autor:  Kahn13 [ 13 kwietnia 2010, 13:54 ]
Tytuł: 

Witamy :)
ladnie sie prezentuje :lol:

Autor:  tomaszopen [ 13 kwietnia 2010, 14:52 ]
Tytuł: 

Prezentuje się nawet bardzo ładnie,tylko ma chyba koła od nysy...

Autor:  AdministratorNysaVan [ 13 kwietnia 2010, 17:20 ]
Tytuł: 

Rockabilly gratki Żuczka ! ładny ex strażak :) .Co do projektu to go znamy ale jakoś bardziej pasuje do Ice Cream Car niż do reklamy firmy kamieniarskiej (nagrobki? czy kostka ? :D )
tomaszopen pisze:
...tylko ma chyba koła od nysy...


A czym sie różnią koła Zuk/nysa? chyba że chodziło Ci o tarpana ;)

Autor:  rockabilly [ 14 kwietnia 2010, 08:45 ]
Tytuł: 

hej wszystkim,

w tym nadwoziu daruję sobie reklamę zakładu kamieniarskiego, do tych celów musiałbym mieć jakieś bardziej uzyteczne nadwozie- skrzynię.

Autko prawdopodobnie zrobię na rekwizyt do zdjęć, może w środku wyłożę pluszem:D ?
Może stawię ze dwie wygodne kanapy zamiast ławek?
Może barek?
Świeża sprawa, najpierw muszę wybadać co jest na "już" do roboty.
Wczoraj odpaliłem autko i cyknęło pięknie, nawet raz wałek się nie obrócił a już żukinio pracował.
Jakis problem jest z jedynką, tzn dość opornie wchodzi albo jeszcze nie mogę jej wyczuć.
Sam silnik chodzi bardzo cicho, aż się zdziwilem, coś mi tylko jakby rezonuje lub wadzi gdzieś w podwoziu- sprawdzę czy tlumik nie bije gdzieś o blachę.
Generalnie ciszej jest na zewnątrz niż wewnątrz ale przy pogodzie zajmę się dokręcaniem i tłumieniem niepożądanych odgłosów.

Aktualizacja !! kilka fot

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  rockabilly [ 16 kwietnia 2010, 10:58 ]
Tytuł: 

zaktualizowane o kilka fotek - reszta później

Autor:  Kacper9 [ 05 maja 2010, 00:10 ]
Tytuł: 

Masz może haczyki, wieszaki i inne takie cuda do mocowania sprzętu gaśniczego? Jak możesz to daj proszę zdjęcie wnętrza z tyłu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/