Witam
Jestem tu nowy, zarejestrowałem się aby znaleźć trochę ciekawych informacji na temat żuka.
Prezentowany samochód pochodzi z 88r i posiada benzynowy silnik o pojemności 2,1(bez gazu). Nawet nie wiem jak dokładnie nazywa się ten model. Jest to dość unikatowy egzemplarz, ponieważ ma przejechane niespełna 2tys km. Żuk jest w 100% oryginalny, nawet opony są fabryczne. Na karoserii nie znalazłem grama rdzy, podobnie jak i na ramie. Prawie całe życie spędził w remizie, od czasu do czasu odpalany i użytkowany zapewne jedynie w święto strażaka.
Zakupiłem go zupełnym przypadkiem, najprawdopodobniej niedługo sprzedam go z powrotem, ponieważ nie jestem fanatykiem takiej motoryzacji.
W samochodzie jest kilka drobnych rzeczy do zrobienia, takich jak roletka chłodnicy, zamek tylnej klapy oraz przedniej (nie ma ich). Walczę jeszcze z gaźnikiem (weber), ale powoli dochodzę do ideału.
bo przez stanie takie dlugie moze w kazdej chwili strzelic uszczelka pod glowica , oksydacja pojawia sie tez w silniku , te silniki S21 sa szczególnie uczulone na oksydacje wewnetrzna , zawory w glowicy sa bardzo atakowane oraz gniazda , ale niechce tutaj tobie pisac ze to akurat u ciebie tez tak jest 
tylko jak jakis ochotniczy strazak sobie w wolnej chwili pomyslal " O mam czas ide zuka odpale niech pochodzi sobie z 10 minut i go wylacze " to zle myslal bo musi wtedy takim autem jezdzic zeby wszystko pracowalo i silnik sie rozgrzal do 80 C.
Jeśli to drugie, to jest na to dział "Ogłoszenia".