Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Proszę o usnuniecie tematu.
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=1673
Strona 1 z 1

Autor:  buźka [ 01 sierpnia 2011, 09:42 ]
Tytuł:  Proszę o usnuniecie tematu.

Witam,może to nie mój samochód i temat nieodpowiedni,ale daję to tu.Może kiedyś ja się stanę jego właścicielem.To jest orginalny A06H z 95 roku.Kolor L-45 z silnikiem S-21.Nie jest za bardzo zadbany,tzn.rzadko bywa myty,a teraz jeszcze stoi już z pół roku,ale mechanicznie jest sprawny.Po kupieniu był porządnie zakonserwowany,więc korozji nie ma.Jedynie na tylnej klapie przy zamku jest trochę przyrdzewiały.Nie pamiętam dokładnie,ale przebieg ma jakoś lekko ponad 70000km 100% orginalny.Nigdy nie skalany gazem.Silnik chodzi ładnie,ale wymaga regulacji i wyczyszczenia gaźnika,bo wujek tylko leje i jeździ :( Parę fotek :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Paweł M-11 [ 01 sierpnia 2011, 09:49 ]
Tytuł: 

Fajny Żuk, ale jak miałbym robić tematy z 'pojazdami wujka' to miałbym 2 Tarpany...
Pozdro!

Autor:  buźka [ 01 sierpnia 2011, 11:47 ]
Tytuł: 

To przecież napisałem,że tak "w drodze wyjątku" :lol: Mój się raczej na razie nie nadaje do pokazywania.Muszę trochę go poprawić,bo już pięknie kwitnie :P Poza tym pomyślałem,że warto go uwiecznić dla potomnych :D :P

Autor:  monterr07 [ 01 sierpnia 2011, 11:58 ]
Tytuł: 

Oj tam, Panowie ;) Ja też nie mam swojego samochodu, mój Tarpan jest również wujka, ale mamy jedno podwórko, jeden dom, Tarpanem się zajmuję jak tylko mogę :D Nie liczy się co w dowodzie osobistym, tylko swój stosunek do pojazdu.

Autor:  buźka [ 01 sierpnia 2011, 13:42 ]
Tytuł: 

Drodzy bracia i siostry,napisałem przecież,że posiadam swojego żuczka,a nie pokazałem go do tej pory,bo na razie się nie prezentuje,poza tym jest teraz rozgrzebany,bo robię takie tam patenty :D
Tego żuczka umieściłem,żeby pokazać jeden z nielicznych egzemplarzy utrzymanych w stanie prawie fabrycznym :P Od nowości nie było przy nim prawie nic robione,z wyjątkiem wymiany pompy wodnej,tarczy sprzęgła i gaźnika,bo dziwnym trafem pękła mu obudowa komory pływakowej i lało się paliwo :roll: Jak pisałem,mam nadzieję go kiedyś przejąć,bo choćbym nim miał nie jeździć,to nie pozwolę go oddać na złom,albo w byle jakie ręce.Taki okaz należy jak najdłużej utrzymać. :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/