Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Modele aut amerykańskich w skali 1:43 https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=25&t=3170 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Historyk1985 [ 29 lutego 2016, 20:35 ] |
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 |
Szczerze mówiąc, to szkoda mi, że na polskim (a nawet europejskim) rynku tak ciężko zdobyć modele amerykańskich dostawczaków... Wertując google grafikę nie udało mi się znaleźć zdjęć identycznego modelu Chevroleta, a szkoda... Bo mogła by to być świetna baza do wielu ciekawych modeli... ...jak wspomniałem wertowałem przez 5 godzin internet w poszukiwaniu wszelkich informacji o tym wozie... Dowiedziałem się, że było bardzo wiele jego wersji i produkowano go nie tylko w USA, ale były też wersje Kanadyjskie czy też południowo amerykańskie... Pomijam już fakt, że było ileś tam generacji tego wozu, ale w tym samym czasie, gdy "klepano" tą wersję, to powstawały jednocześnie inne. Była wersja z takim samym przodem, ale inną skrzynią. Taka wersja ( z kanciatą skrzynią - podobną do tarpanowskiego tyłu) bardzo przypominała mi naszego Tarpana Pick up, którego żółty model towarzyszy czerwonemu Chevroletowi... Niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć modelu Chevroleta CK w skali 1:43 z taką skrzynią... Chevrolet CK (podobnie, jak nasz Tarpan) doczekał się wersji kombi - z nadwoziem całkowicie zamkniętym. Tyle, że wersja ta nazywała się nie CK, ale Blazer... No i póki co też nie udało mi się znaleźć w Polsce Blazera w skali 1:43 ![]() Inną ciekawą wersją Chevroleta CK, jaka przewinęła mi się przed oczami, była wersja drogowo - szynowa. W odróżnieniu od naszej Warszawy drezyny nie było tam wielkich drewnianych kół. Wóz stał na zwykłych kołach, ale przed przednią i za tylną osią znajdowały się opuszczane ośki z pomocniczymi kółkami, dzięki którym auto nie "wylatywało" z szyn... Jeszcze kojarzę wersję pługo - piaskarki na bazie tego amerykańskiego pick-upa... Ogólnie dość często służył on jako ciągnik wielkich przyczep do przewozu np koni, albo ciągnął spore przyczepy - lawety... |
Autor: | Historyk1985 [ 29 lutego 2016, 20:56 ] |
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 |
http://allegro.pl/kenworth-w-900-model- ... 11384.html http://allegro.pl/kenworth-w-900-model- ... l#imglayer szkoda, że "New Ray" nie sprowadza do Polski tych amerykańskich ciężarówek Kenworth W900 |
Autor: | Dziwny Mag [ 29 lutego 2016, 23:08 ] |
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 |
Historyk1985 pisze: USA chyba nie bez powodu nazywa się "ojczyzną samochodu". ![]() Hehehe ![]() ![]() A modeli jest sporo - tylko jest to już półka "kolekcjonerska" i ceny od 50 zl za tańśze modele po 150-200 "normalnie". Choć skadinąd Matchbox Collectibles, gdzie wyszło trochę amerykąńskich pick-upów, zdarzaja się nawet za 30-40zł - w Niemczech i Wielkiej Brytanii - ale to wyczekane okazje. |
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 18:52 ] | ||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | ||||
Pora teraz przedstawić mojego najnowszego Chevroleta ![]() Kupiony w grudniu 2015 u znajomego na "ruskim rynku" w Opolu... ...przynajmniej jeden taki jeździł po drogach PRL i zagrał w filmie "Nie lubię poniedziałku" (1971) ![]() Oto mój Chevy Camaro Z28 z 1968 roku... granatowy, błyszczący lakier młotkowy, ładne i czytelne znaczki na karoserii... ![]() ...i kto by pomyślał, że producentem tego modelu jest... Welly - ta sama seria, co nasza Nysa 522M
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 19:17 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | ||||||
Drugim moim największym marzeniem po Chevrolecie CK z 1978 roku był niebieski Chevrolet Bel Air z 1957 roku... ...po latach, pewnej lipcowej niedzieli 2013 roku spotkałem na odpuście w Dobrodzieniu mojego niebieskiego Chevyego Bel Air z 1957 roku... Producent to Welly i jest to model z całej serii amerykańskich kabrioletów z lat 50-tych, zrobionych de facto w skali 1:43 i sprzedawanych na polskim rynku jako zabawki, "wcielonych" wręcz do serii w której znalazła się m.in. nasza Nyska 522 mikrobus, czy też VW Transporter... Każdy z kabrioletów z tej serii oferowany jest w 2 wersjach: z dachem rozłożonym (jak ten) oraz dachem złożonym. Przy czym kasta dla obu wersji jest ta sama...
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 19:27 ] | |||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | |||||
Odnoszę czasami wrażenie, że w wydawnictwie "Amer Com" pracuje jakiś miłośnik filmu "Mac Gyver" ![]() Dlaczego tak sądzę? ...a pamiętacie kolekcję "Legendarne samochody"? Jednym z modeli w tej serii był Chevrolet Nomad z 1957 roku - taki sam, jakim jeździł Mac Gyver... ![]() ![]() ![]() Chevy Nomad 1957 to wersja kombi Chevroleta Bel Air 1957... Oba modele (ten z Amercomu i Welly) wyglądają obok siebie świetnie! Jeszcze brakuje mi chyba wersji sedan ze stałym dachem oraz wersji pick up
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 19:48 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | ||||||
...szkoda, że nie kupiłem sobie wtedy 2 Nomadów, bo jednego przerobił bym na miniaturę Chevroleta z filmu "Mac Gyver" ![]() Firma Welly zrobiła jeszcze jedno wcielenie Chevroleta Bel Air... ...obok generacji z 1957 pojawiła się wcześniejsza z 1953 roku... Ten egzemplarz kupiłem parę lat temu w "Polo Markecie" - był jedyny taki w całej serii i jak tylko go zobaczyłem, tak już nie wypuściłem ze swojej kolekcji ![]() Model pochodzi z tej samej serii, co 1957. Tutaj też są 2 wersje (z dachem i bez). Moja tym razem jest wersją ze złożonym dachem - "zaślepką" imitującą złożony dach za tylnym siedzeniem... Bardzo ciekawym zabiegiem stylistycznym był kształt tylnych błotników, których krawędź nadkola "połykała" wręcz tylne koła. Samochód wyglądał, jakby nie miał kół i unosił się nad ziemią... Podobne "złudzenie optyczne" zastosowano chyba w pewnym polskim samochodzie... może nie na taką dużą skalę, jak w USA... ale w naszych Nysach 521 - 522 są przecież też "mocno ścięte" krawędzie błotników wokół kół... obniżona i wydłużona linia nadkola przedniego i tylnego błotnika... Możecie się z tym zgadzać lub nie, ale koła w Nysach, choć 16 calowe i na "baloniastych oponach" wyglądają w samym aucie na znacznie mniejsze niż są w rzeczywistości... Jak dla mnie to taki kształt krawędzi błotników i nadkoli "pożera" te dość duże koła...
|
Autor: | zbiegusek [ 01 marca 2016, 19:57 ] |
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 |
Historyk1985 pisze: ... ale w naszych Nysach 521 - 522 są przecież też "mocno ścięte" krawędzie błotników wokół kół... obniżona i wydłużona linia nadkola przedniego i tylnego błotnika... Możecie się z tym zgadzać lub nie, ale koła w Nysach, choć 16 calowe i na "baloniastych oponach" wyglądają w samym aucie na znacznie mniejsze niż są w rzeczywistości... Jak dla mnie to taki kształt krawędzi błotników i nadkoli "pożera" te dość duże koła... One są duże ale na pewno nie są kołami balonowymi :) |
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 20:31 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | ||||||
Kolejny mój amerykański klasyk z 1953 roku to Cadillac Eldorado ![]() Ten sam producent i ta sama seria, co oba poprzednie Chevrolety Bel Air - czyli Welly ![]() Kupiłem go razem z tym granatowym Camarro ![]() Ten wóz to już nie tylko wygląda, jakby frunął nad jezdnią, ale przód cały przypomina rekina albo rozpędzoną motorówkę ![]() Można powiedzieć, że to "pełen rozkwit amerykańskiego baroku". ![]() model jest kabrioletem, ale z "rozpiętym" dachem
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 20:59 ] | |||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | |||||
... bardzo podobny (bo przedstawiciel tej serii, ale w innej wersji nadwozia) Cadillac wjechał na teren więzienia Sing-Sing w USA w dniu 19 czerwca 1953 roku, zabierając zwłoki małżeństwa Juliusa i Ethel Rosenbergów i kończąc tym samym ostatni akt chyba jednej z największych afer szpiegowskich w historii USA... Próbowałem znaleźć te kadry filmowe z "Sensacji XX wieku", gdzie widać tego Cadillaca, ale nie znalazłem ![]() Prawdopodobnie był to ten model: Cadillac Landau Hearse (1953) ![]() ![]() ![]() ![]() ...tymczasem mój pistacjowy Cadillac Eldorado aż się prosił na małe porównanie z jego "starszym bratem" - to jest Cadillac Coupe Deville (1949) z serii "Legendarne samochody" z Amercomu. Oba auta są do siebie wręcz uderzająco podobne ![]() Zestawienie tego Welly z tym z Amercomu nie pozostawia wątpliwości - oba auta są w tej samej skali 1:43 i na opakowaniach Welly mogą sobie pisać, co chcą - wymiary nie kłamią!
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 21:16 ] | |||||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | |||||||
...teraz może pora zaprezentować największego chyba "rywala" Chevroleta i Cadillaca na amerykańskim rynku... czyli Forda ![]() Ford Crestline Sunliner z 1953 roku... Podobnie jak poprzednie kabriolety jest to produkt Welly i z tej samej serii... Obie wersje - z dachem i bez. Mój jak widać ma dach "rozłożony"... PS - wnętrze sam malowałem ![]()
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 21:35 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | ||||||
kolejnym "starym amerykańskim Fordem" wartym polecenia, który pojawił się na polskim rynku modelarskim jest Ford Crown Victoria vel Ford Fairlane w wersji coupe z 1956 roku... Pojawił się on parę lat temu w kolekcji "Legendarne samochody" wydanej przez Amercom... Model wart polecenia - dużo metalizowanych elementów, dach ze specjalnym szyberdachem z półprzezroczystego plastiku... Poziom tego akurat modelu według mnie jest wyższy od poziomu wykonania przeciętnego modelu z "Kultowych aut PRL"...
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 21:54 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | ||||||
Skoro miałem już Forda Fairlane w wersji coupe, więc jak tylko w kioskach pojawiła się seria taksówek Amercomu, a w niej kubańska taksówka Ford Fairlane, postanowiłem zrobić sobie kolejną wersję nadwoziową Forda Fairlane - sedana. Kto zna "jakość" wykonania tego modelu, ten wie, jak bardzo "skopane" miał przednie lampy... a właściwie "zaślepki" pomalowane srebrną farbą zamiast lamp... Wziąłem więc przednie lampy od VW "Garbusa" w nr 1 taksówek, przefrezowałem trójkątnym frezem "oczodoły" w błotnikach pod te lampy, polakierowałem całość czarnym lakierem i pomalowałem na nowo wszelkie srebrne elementy... ...tak kubańska taksówka zamieniła się w "dostojną", czarną "ministerialną" limuzynę z błyszczącym lakierem ![]()
|
Autor: | Historyk1985 [ 01 marca 2016, 22:19 ] | ||||||||||||
Tytuł: | Re: Modele aut amerykańskich w skali 1:43 | ||||||||||||
Kiedy wydawnictwo "De Agostini" zaczęło wydawać w Polsce serię "Kultowe wozy policyjne", wszystkie kioski w mojej okolicy zostały wręcz "zalane" numerem pierwszym z modelem Forda Fairlane z 1956 roku... Model po 5zł / szt, inne opony od tych w kubańskiej taksówce, inne listwy ozdobne, inny grill wlotu powietrza... jako miłośnik marki Ford skusiłem się na kilka sztuk w celu zrobienia różnych wersji wymalowania dwukolorowego...
|
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |