Przejrzałem wszystkie felgi, jakie mam na stanie i oto, co znalazłem do Tarpana z felg nadających się jeszcze do czegokolwiek...
Generalnie to szału nie ma
Brak widocznych pęknięć, zaawansowanej korozji to na plus, ale na minus jest to, że ktoś za mocno dokręcał śruby i w większości moich egzemplarzy środkowy otwór na piastę zrobił się "kanciaty"
Jeśli już miałbym wybierać, to z 5 sztuk jeszcze w najlepszym stanie są ta "rdzawa" i ta szara (choć ta szara ma już lekko kanciaty środek...
Ciekawostką jest ta żółta - ona w stosunku to pozostałych ma "przesunięty bardziej do zewnątrz" środek względem obręczy - mimo, że wygląda jak pozostałe, ma takie same przetłoczenia, itd.
Od czego to zależy?
Przecież na bank nie jest ona ani typową felgą Syrenowską, ani Żukowsko - Nysową, ani Warszawowską... Najbliżej jej do pozostałych - Tarpanowskich felg...
W poniedziałek jeszcze w razie czego będę na paru złomowiskach, ale niczego nie obiecuję, że uda mi się znaleźć...