Raz na jakiś czas wraca do mnie myśl o Wartburgu.
Szukam dla siebie dwusuwowego sedana z lewarkiem zmiany biegów przy kierownicy. Najchętniej z okolic 86 roku z lakierowana atrapą (tzw. świńską mordą). Żółty był by wspaniały. Ale kolor to chyba mniej istotna sprawa.
Nieszczęścia chodzą parami. Maczacie ręce w różnych markach.
Gdybyście wiedzieli coś o takim wozie proszę o informacje.

Mój niestety nie spełnia wszystkich kryteriów - 1970 rok, oliwkowy deluxe, oryginalny stan, w tym lakier. Cena 2 dychy. Gdyby coś - zapraszam.

Faktycznie odbiega dość mocno od tego czego szukam. Ale i tak dziękuję za odzew.

Mam akurat na zbyciu Wartburga, w sumie to zostałem z nim na lodzie. Kremowy sedan, 1988, biegi w podłodze, nowsza atrapa. Jeżdzony codziennie bez najmniejszych problemów. Zainteresowany?

I tu znowu skucha, biegi niestety przy kierownicy.
Kurczę, wkręciłem sobie konfigurację znaną z dzieciństwa i sam sobie życie utrudniam.
Ale, ponownie, dziękuję za odzew!

A były świntuchy z wajchą pod kierownicą? Jakoś nigdy za nimi nie przepadałem, więc za mocno się na nich nie znam ale zawsze myślałem, że miały być takie niby możliwie nowoczesne.

Dwutakty miały biegi przy kierownicy
Miałem takiego
Dopiero z silnikiem VW 1.3 biegi w podłodze

Trabanty tak. Wartburgi miały różnie, a pod koniec lat '80 tylko w podłodze.

Fajne wartburgi z biegami pod kierą, jechałem takim kiedyś trasę Wrocław-Jelenia Góra i doskonale się tym jechało

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Te z biegami w podłodze też są spoko
Jakby ktoś coś to wiecie do kogo pisać

Generalnie świniaki z lewarkiem przy kierownicy to dość trudny temat bo trafiają się z 1986 roku i przełomów.
1988 już zazwyczaj lewar w podłodze a 1985 mają inną atrapę, układ chłodzenia itp.
Kiedyś było ich jak mrówek a teraz robi się biednie.