Dzisiaj jest 13 października 2024, 06:18


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 grudnia 2021, 13:49 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 grudnia 2021, 21:55
Posty: 21
Pojazd: żuk
Hej

Zagęszcza się atmosfera wokół Żuka, którego kupiłem ze stacji kasacji pojazdów - uczciwie był opisany jako 'Na części'. Auto oczywiście kompletne, nawet obecnie jeżdżące.
Zdjęty z ewidencji wg UFG na przełomie stycznia i lutego 2021 - wiem bo na szybie została nalepka z numerem rej.
VIN ramy czytelny, tabliczka znamionowa z komory silnika zdjęta /rocznik 1976 miał tabliczkę jeszcze w komorze silnika/.

Auto kupiłem zdecydowanie w celu jego remontu i rejestracji na zabytek ale teraz trochę to wygląda słabo bo... zawsze jest taka możliwość, że po remoncie nie da się zarejestrować. Zawsze to lepiej od tego zacząć.

Kłopot, wg rzeczoznawcy i pośrednika w rejestracji jest w tym, że VIN pojazdu widnieje już w CEPIKU i będzie się świecił jeśli zajdzie próba posłużenia się nim przy ponownej, de facto, rejestracji.
Jak mniemam może to być prawda i niewiele pomoże tu fakt rejestracji na zabytek.

Skoro auto zostało prawnie skasowane myślałem również nad całkowitym usunięciem tabliczki z ramy /w końcu kupiłem 'CZĘŚCI ŻUK', mam fakturę i mam nieruchomość na podwórku/ i wystąpieniem do OSK z wnioskiem o nabicie nowego numeru przy okazji rejestracji na zabytek - tutaj jednak spotkałem się z dużym oporem rzeczoznawcy, że auto tak okaleczone traci jakąkolwiek możliwość odniesienia do określonego/prawidłowego okresu czasowego, w którym zostało wyprodukowane. Nieco naciągane ale jest w tym ziarno prawdy.

Co mówi na to forumowe doświadczenie i wiedza?
M


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 grudnia 2021, 16:52 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2016, 20:23
Posty: 593
Pojazd: tarpan239
nie ma żadnego problemu z rejestracją na żółte blachy samochodu ze złomu. Kluczowa jest decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wciągnięciu pojazdów do ewidencji zabytków ruchomych. Ważne: do ewidencji a nie do rejestru. Potem przegląd w OSK i do WK. Nie mogą odmówić rejestracji.

Co do rzeczoznawcy: jak wynika z Twojego postu gość raczej nie jest do końca zorientowany. Odpuść rzeczoznawcę, szkoda pieniędzy, jako właściciel możesz samodzielnie przygotować dokumenty do Konserwatora i żaden rzeczoznawca nie jest ci do niczego potrzebny. Robisz białą kartę dokładnie wg wymagań, robisz zdjęcia dokładnie wg wymagań, piszesz pismo przewodnie, wszystko listem poleconym wysyłasz do konserwatora i po dwóch trzech tygodniach umawiasz się na oględziny pojazdu przez prcownika delegowanego od WKZ ( mi się nie zdarzyło ) albo od razu dostajesz decyzję ( tak miałem kilka razy)

Robisz przegląd wieczysty w OSK i z uśmiechem na ustach do wydziału komunikacji.

Powodzenia !


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 grudnia 2021, 18:34 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 grudnia 2021, 21:55
Posty: 21
Pojazd: żuk
dziękuję za ten wpis. dodał mi sporo otuchy :D choć do poddawania się to ja pierwszy nie jestem.
mam dwa pojazdy do takiej rejestracji tak naprawdę /ten drugi to motocykl/ więc spróbuję to jednak ogarnąć samodzielnie, tak jak piszesz, Sukiennik.
czyli twierdzisz, upewniając się, nie ma problemu jeśli nawet ten VIN ponownie wypłynie po skasowaniu ale już jako auto zabytkowe?
co z tabliczką znamionową jeśli jej nie ma? zostanie tylko VIN na ramie czy tym zajmie się OSKP w swoim czasie?

na koniec - mój Ziuk to nie jest jakiś MEGAgruz ale piękny też nie jest. z tego co się orientuję taki stan pojazdu nie jest przeszkodą w złożeniu dokumentów do WKZ. upewniam się bo ostatni swój zabytkowy motocykl robiłem kilka lat wstecz.

dlaczego tak ważna jest różnica pomiędzy ewidencją a rejestrem???

m


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 grudnia 2021, 22:33 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2016, 20:23
Posty: 593
Pojazd: tarpan239
przechodziłem przez to pare razy dlatego wiem, że diabeł nie taki straszny jak go malują :-)

Co do VIN to nigdy nad tym się nie zastanawiałem i nie miałem problemu a był i u mnie pojazd ze złomu :-) masz fV ze złomu, będziesz miał wpis do ewidencji od konserwatora i zrobisz przegląd OSK, mają zarejestrować i niech im tam wypływa co chce:-) Warunki rejestracji na żółte blachy spełniłeś.

Ewidencja i rejestr zabytków - tak najkrócej i najprościej: ochrona przedmiotu wpisanego do rejestru jest o wiele bardziej restrykcyjna niż w przypadku wpisu do ewidencji.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 grudnia 2021, 23:05 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 grudnia 2021, 21:55
Posty: 21
Pojazd: żuk
widzisz - diabeł zdaje się tkwić w szczegółach. piszesz o fakturze ze złomu.
czy na tym dokumencie musi być wpisany VIN, były numer rejestracyjny?
ja mam wpisane ZŁOM, CZĘŚCI ŻUK. to tyle. gość nie wpisze nic więcej - czyli może to być jakikolwiek Żuczysław. Teoretycznie nie problem ale im dalej w ściek ktoś może się do tego przyczepić.

Na koniec - nie wiem czy nie wymyślam prochu tak naprawdę bo w gruncie rzeczy nikogo nie powinno to nic obchodzić. Jeśli auto nie jest skradzione i nikt go nie szuka to jeśli spełnia kryteria na to aby być zabytkiem to presto: żółte blachy i do przodu.

Niestety u nas to chyba nie jest tak proste.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2021, 17:36 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2016, 20:23
Posty: 593
Pojazd: tarpan239
sprawdziłem swoja fakturę zakupu motocykla ze złomu. Mam wpisane tam : ,,części motocykla shl, bLotnik shl szt 2, koło shl, rama shl, zbiornik paliwa shl " i tak dalej. Ani numeru ramy ani tym bardziej starego numeru rejestracyjnego nie ma. Numer ramy najpierw pojawił się w białej karcie a potem podczas przeglądu w OSK. W WK nikt się do niczego nie czepiał. Stary numer rejestracyjny nikogo nie interesował. Tak to wyglądało u mnie.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2021, 17:37 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2016, 20:23
Posty: 593
Pojazd: tarpan239
dopiszę jeszcze , że było to jesienią 2018r


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2021, 17:44 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 grudnia 2021, 21:55
Posty: 21
Pojazd: żuk
Dzięki za info.
Na wszelki wypadek w odwecie czeka drugi żuk z papierami.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2021, 22:29 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 30 czerwca 2009, 10:29
Posty: 162
Po pierwsze
- błąd na samym początku. Należało kupić ze złomu samochód nie na części. Złomowisko może sprzedać samochód cały jak ma opinie rzeczoznawcy (certyfikowanego - bo inni to nie" rzeczoznawcy") że pojazd ma wartość zabytkową. Nikt mu nic nie zrobi. Przechodziłem to.
po drugie
- jaj już kupiłeś części to po złożeniu i sporządzeniu odpowiedniej dokumentację - papiery do konserwatora (wymagania różne w różnych zakątkach kraju - konserwator to taki pan na włościach). Jak konserwator wyda papier to do wydziału komunikacji i tablice rejestracyjne na badanie techniczne (powinno być badanie wykonane na wniosek właściciela przez Okręgową SKP. (tu również SKP różnie podchodzą do tych spraw)
Jeśli są te dwa papiery (od konserwatora i BT to do WK o rejestrację na żółte tablice.
WK nie ma prawa odmówić bo , z ogólnych warunków rejestracji wynika że pojazd wyrejestrowany nie podlega ponownej rejestracji - z wyjątkiem ; i tu jest wymieniony między innymi pojazd zabytkowy (a papier już masz od konserwatora że jest zabytkowy)
- jeśli odmówią to muszą dać decyzję odmowną - i uzasadnić do faktycznie i prawnie. Wówczas odwołanie do SKO że to niezgodne z prawem - bo art PoRD mówi - nie pamiętam art). I czekać.
(WK różnie podchodzą do tych zagadnień (co rejon to inaczej) ale innej drogi nie ma
- może być kłopot z tabliczką znamionową , bo jeśli jej brak WK musi wydać decyzję na nadanie tabliczki zastępczej. lepiej to załatwić inaczej .
To tak na szybko. Może pomoże.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2021, 23:26 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 04 grudnia 2021, 21:55
Posty: 21
Pojazd: żuk
Tabliczke można wyprodukować :) co niejeden tutaj już zrobił.

Dzięki za naświetlenie ale auto na złom poszło w lutym. I tak cud ze dotrwało do teraz.
Nie było opcji specjalnie się dogadać ze złomiarzem. Taki typ.

Trzeba będzie na spokojnie przejść ścieżkę boleści.
Mam nadzieje ze uda się uniknąć rzeczoznawcy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2023, 21:45 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 05 lipca 2022, 16:54
Posty: 4
Pojazd: Nysa 522 1976
Jak to wygląda z fakturą ze złomu?
Mam podobną sytuację, ale trochę bardziej skomplikowaną. Mam Nysę po dziadku. On ją wyrejestrował około 2005 roku i według dokumentów miał oddać na złom, co skup pokwitował dokumentem. Jednak Nysa nie pojechała na stertę, tylko na działkę i tam stoi do dziś. Skup złomu, który miał ją przyjąć istnieje do dzisiaj i znam się z właścicielem.
Myślicie, że po takim czasie wystawią mi na tą Nysę fakturę? Mam obawy, bo mają już ewidencję komputerową, co jest na stanie, ale czy ma to wpływ na wystawianie faktur?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2023, 01:00 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2845
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Zacznij od sprawdzenia, co o tym aucie wie wydział komunikacji, w którym była ostatni raz zarejestrowana...
Tylko nie, że już ją masz, a dopiero "masz mieć" i dlatego sprawdzasz.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Moderator: monterr07

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net