Ja jak pierwszy raz wsiadłem do żuka zrobiłem rundę dookoła podwórka i niemiłosiernie zazgrzytałem jedynką, potem drugi raz. Teściu stał na środku i się śmiał coraz bardziej. Wyskoczyłem trochę zdezorientowany i mówię tak śmiało "on coś ma ze skrzynią popsute, z jedynką..". Teściu na to wybuchł jeszcze większym śmiechem i mówi:" synu ty jesteś z innej epoki, on ma jedynke nie synchronizowaną, jedynka jest tylko do ruszania!". No i zrozumiałem... śmiał się ze mnie:)

Nie tylko do ruszania, ale zasadniczo najłatwiej i "najzdrowiej" pierwszy bieg w 3-biegowej skrzyni wrzuca się na postoju. W 4-biegowej jedynka jest już synchronizowana.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Najzdrowiej to mieć wyczucie... bo na postoju jeden wałek na pewno stoi. Zaś drugim można "ruszać" operując sprzęgłem. Więc trzeba umieć sprzęgło wcisnąć i wyczuć kiedy wałek zdawczy zwolni na tyle, że jedynka nam wskoczy bez wciskania. Trzeba to robić po prostu delikatnie z wyczuciem - jak nie wchodzi to delikatnie sprzęgło w górę i w dół... a przy redukcji to jest akcja przegazówka czyli:
- Wciskasz sprzęgło
- na wciśniętym sprzęgle przełączasz z 2 na luz
- puszczasz sprzęgło
- dajesz w gaz
- szybko i zdecydowanie wciskasz sprzęgło
- na wyczucie załączasz jedynkę
- spokojnie miarowo puszczasz sprzęgło operując gazem

Oczywiście tyle teoria... praktyka uczy pokory... a tym bardziej praktyka na czymś cięższym... Tak Star 20 czy Star 25 nie miały synchronizowanych biegów... Star 200 w wersji ubogiej też

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego

oo. witam sąsiada:) mój a111b też kupiłem z Opaczy kolonii. Stacjonuje teraz w Michałowiczance w Regułach

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.

No witam witam:) Michałowiczanka to tam przy kolejce zaraz naprzeciwko Urz Gminy?, tam chyba jakiś zakład jest? Ja już dawno nic przy żuku nie robiłem, zmieniłem olej i teraz stoi pod wiatą, raz na 2-3 tyg odpalam na 15 minut, ale mrozy się zaczną to chyba wyjmę akumulator. Może na wiosnę jak się ciepło zrobi to zacznę coś remontować. Z tego co się zorientowałem czytając forum to ty masz jakiś warsztat w okolicy? może jak sobie z czymś nie będę mógł dać rady przy żuku to wpadnę po pomoc hehe:) ( chyba powinienem założyć temat w dziale "nasze żuki" bo tutaj jest o skrzyni biegów )

Tak, na przeciw urzedu, mamy warsztat w tej spółdzielni, druga brama. Żuki itp. widać z daleka:)

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.

Cześć. Szukam skrzynię IV wzmocnioną do Żuka. Jak rozróżnić po obudowie, która skrzynia jest zwykła, a która wzmocniona?

jest takowa w sklepie z częściami do Zuka w Krakowie na ul. Pachońskiego.

Wg mnie regenerowana chociaż sprzedawcy twierdzą, że nowa. Wołają za nią 1350zł.

Po obudowie raczej nie rozpoznasz - ja przynajmniej nie zauważyłem różnicy w korpusie ani pokrywie bocznej. Różnią się te skrzynie jedynie wałkiem głównym i osadzeniem na nim piast tzw "przesuwek" I i II oraz III i IV biegu. Poza tym wizualnie niczym się to nie różni. Po zdemontowaniu dekla bocznego prawdopodobnie po baaardzo dokładnych oględzinach można stwierdzić, czy wzmocniona czy nie.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

A te wzmacniane wychodziły w jakichś wersjach Żuka ? w konkretnych latach ?

Teoretycznie były do klekotów czyli równoległa produkcja względem normalnych, ale jak było w rzeczywistości i czy po numerach seryjnych dało by radę dojść to nie wiem czy ktoś to badał.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego

Teoretycznie do klekotów, praktycznie spotkałem benzyniaka z fabryczną skrzynią wzmocnioną, ale to był rok już bodaj 1996 albo 1997.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Które z części są zamienne pomiędzy wzmacnianą, a zwykłą skrzynią?

Wychodzi na to że trafiła mi się taka skrzynia
Kupiłem przed dwoma dniami kolejnego Żuczka , tym razem nie strażak ale Diesel z 1996r. w nie najgorszym stanie .

Teoretycznie wszystkie poza wałkiem głównym i wspomnianymi piastami stałymi tulei wyłączających biegi. We wzmacnianej nie ma też tulejek kół zębatych poszczególnych biegów - ślizgają się one bezpośrednio po "wzmocnionym" wałku głównym. Nie ma też paru podkładek dystansowych, ale poza tym cała reszta jest zamienna. Szczerze powątpiewam, jakoby poza wałkiem głównym i tulejami cokolwiek więcej miało być wzmocnione - choć nie sprawdzałem, bo nie miałem jak, a w literaturze nie znalazłem żadnych informacji o tym.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!