Dzisiaj jest 22 grudnia 2024, 05:11


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 28 grudnia 2007, 16:47 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
Jak tego nie interpretować, przeszedł wóz przegląd. Gościu na miejscu ledwie wsiadł, zara stwierdził, że to telepanie ogólne silnika spowodowane jest niepaleniem któregoś z cylindrów. Coś w tym musi być... ale ogólnie większych problemów nie było. Zaś zajęcie jest... ale ogólnie silnik zadziwiająco dobrze pracował pomijając tę jedną przypadłość, Nieraz bywało że gasł, przerywał przy zwiększaniu prędkości obrotowej itp. cuda, a tera elegancko i na prostej jakieś 4-5km 80km/h nawet się nie zagrzał, co bywało normą.
Tja... to już na bramie stacji strażnik dość starszej daty stwierdził, że jak gar nie pali, to zawory będą. Albo i kable. Tylko że właśnie zawory były ustawione a kable nówki od tygodnia. Cuś jeszcze być może?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 grudnia 2007, 17:51 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 13:03
Posty: 2604
Lokalizacja: Kołobrzeg
Pojazd: Nysa 522W, 522S,Autosan H6 ZK
Przeszła. Uff-odetchłem razem z tobą...

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2007, 20:35 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
No jasne... :D Sam chciałbym przestać mieć powody by was męczyć, jednak to nie takie proste bywa.
UPDATE
Cytuj:
ty najpierw ta nyse zrob zeby ona chodzila dopiero potem takie pierdoly :wink:

W odpowiedzi na takie sugestie powiem tyle, że poszło ekspresowo. Był rajd do sklepu po uszczelkę, przy okazji nowe świece łapnięte dla pewności. Potem rozwalenie silnika, zdjęcie głowicy, przepucowanie gdzie trza (tamta rurka w kanale wodnym jednak była już kiedyś wstawiona nowa), wymiana uszczelki i złożenie do kupy. Gdzieś na tę porę wszystko skończone, części nie zostało, a silnik pracuje pięknie, już bez żadnych anomalii (no, może gaźnik coś jeszcze...). Czyli "ta Nysa już zrobiona".
Zastanawia mnie tylko skąd się mogło wziąć takie przerwanie uszczelki między cylindrami - obsługa zawiniła czy złośliwość rzeczy matrwej?
Dobra, reasumując powracamy do pięknego stanu, kiedy największym problemem jest zaszpachlowanie drzwi...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2007, 21:58 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5092
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
W wielu przypadkach (z którymi się spotkałem) jak z silnikiem jest cos nie tak, to czesto jest to uszczelka, a jeszcze częściej trudno to zdiagnozowac, jak juz sie zdiagnozuje to okazuje sie ze nie oplaca sie rozbierac calego silnika, i lepiej oddac nyse na zlom i kupic "cos innego".. :evil: TAcy ;udzie mnie wkurzaja.. co udaja ze cos chca zrobic, a jak przyjdzie co do czego to mowia ze nie chce im sie i maja to w d***.. :evil:

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2007, 22:33 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
Tja, ale przyznam, że nie wpadłbym na to tak od razu, chyba dopiero w ostateczności, bo i przesłanek ku takiemu rozwiązaniu nie było.
Cytuj:
TAcy ;udzie mnie wkurzaja.. [...]

Hm, a u nas jedzie czy stoi, sprawna czy schrzaniona, złomowania nikt praktycznie nie przewidywał, nawet w najgorszych czasach. Cholera, jak dziwnie może to brzmieć, ale chyba jest ten pojazd czymś więcej niż paroma tonami żelastwa widocznie :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 grudnia 2007, 01:28 
Administrator Nysa Service

Rejestracja: 29 lipca 2007, 11:09
Posty: 1057
Lokalizacja: Polska
To fajnie Juzef ze masz jeden problem z głowy :lol: ,teraz tylko dopieścić ślicznotkę i jazda :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 grudnia 2007, 10:45 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
Ojoj... no właśnie jak patrzę nieraz na jaką odpicowaną to gały wyłażą... Na razie malowanie jest w planach, ale przy obecnych temperaturach niezbyt to wykonalne w pełnym zakresie. W przyszłym roku raczej się uda.
Taka drobna sprawa: jak to jest z chromowanymi deklami na koła? Fabryka chyba nie waliła ich zawsze? Co by nie mówić, zajebiaszczo to wygląda :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 grudnia 2007, 15:05 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 13:03
Posty: 2604
Lokalizacja: Kołobrzeg
Pojazd: Nysa 522W, 522S,Autosan H6 ZK
"walili" je do końca lat 80-tych alno drugiaj połowy, potem szły juz tylko plastiki jak w żukowskich :wink: Ale niektóre były szare lub czarne, nie tylko chromy.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 czerwca 2008, 18:01 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
Okresowe odświeżenie tematu...
Spróbowałem się wziąć za regulację pracy silnika, ale może szkoda nerwów...
Na zimno w ogóle nie zapalał bez ssania wyciągniętego na full. Zwiększyłem rozwarcie przepustnicy na jałowym i ruszył. Ale telepie strasznie, jak próbuję zjechać do minimalnego otwarcia przepustnicy (regulacja gaźnika wedle żukowej książki). Pod koniec tak skacze, że cała buda się trzęsie. Tak więc w miarę regularnie jest na wyższych obrotach jałowego, ale są one raczej za wysokie jeszcze. A na tych niższych, chyba właściwych, silnik dostaje drgawek.
Odnośnie dyszy biegu jałowego, nie piszą w którą stronę kręcić, ale ze schematu wnioskuję, że wykręcanie zwiększa przepływ paliwa. Tylko coś piszą, że powinno też zwiększać prędkość obrotową, a nie widać tego specjalnie. Na koniec ustawień powinno być sprawdzenie przez ostre dodanie gazu. I na wyższych obrotach chodzi właściwie, tylko na jałowym te problemy.
Mam nadzieję, że nie wywaliło uszczelki spod głowicy jak kiedyś. A w każdym razie wcześniej jest trochę innych możliwych przyczyn. Sądzę, iż to będzie gaźnik. Przy okazji widzę, że z rury daje na czarno i pluje wodą całkiem sporo. Kopcenie to raczej przez gaźnik, a czy plucie wodą może być z powodu dziury w tłumiku?
Kutfa, żaden gaźnik nie jest pewien. A był nibynowy za stówę, może by było dobrze wziąć...
Dodam jeszcze, że świece zarośnięte czarną sadzą. Hm, ponoć to świadczyło o problemach z zapłonem. Może jednak w końcu po tylu latach trzeba będzie się wysilić na nowy aparat zapłonowy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 lipca 2008, 08:38 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5092
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Przydałoby sie.. Nawet jak dużo nie jeździsz to na tym starym shicie sam widzisz jak to jest.. Ja bym Ci radzil posprawdzac sprawności tych urządzen, co wymieniłes, i wymien te najgorsze (nawet nieoniecznie zepsute) na nowe. I wtedy powinien wyregulowany silnik dobrze chodzic.. :) Nysa na starych, zuzytych czesciach nie moze jezdzic :) Nysa musi byc sprawna i piekna.. :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2008, 19:30 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
Dobra, problem jest prosty: silnik dławi się na niskich obrotach.
Rozbiór, czyszczenie i regulacja gaźnika nic nie zmieniły. Jakakolwiek regulacja urządzenia biegu jałowego w gaźniku nic nie daje. Jedynie szersze uchylenie przepustnicy = zwiększenie obrotów skutkuje równomierną pracą, ale nie zmienia to faktu, że na wolnych obrotach silnik jakby się dławił i w końcu gaśnie.
Wszystkie cylindry palą. Instalacja paliwowa jest w porządku. Benzyna w baku jest. Sprawdziłem chyba wszystkie powody możliwe wymienione w książce serwisowej.
Zostaje aparat zapłonowy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2008, 19:44 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5092
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Jeśli ten jest stary i nie był wymieniany nigdy od nowości to moga byc nadpalone styki przerywacza... :/

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2008, 23:27 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
Heh, sprawdziłem styki i w porządku, ustawiłem odstęp styków, przeszlifowałem co powinienem i kręci się należycie. Aparat na nowy nie wygląda, ale też nie jest styrany specjalnie. Była z rok temu nowa płytka rozdzielacza wstawiona. Co to w ogóle ma być, ostatnia jazda była poprawna, a teraz znienacka jakiś problem techniczny, choć nic nie było przerabiane.
Z braku pomysłu znowu zmieniłem gaźnik. Jeden po regeneracji zalewał, jak by go nie regulować. Drugi jakby lepszy, ale nie chce zapalać póki nie wyciągnę ssania do połowy. Kręci silnikiem póki na ssaniu, jak wdepnę gaz i zejdę ze ssania, na wysokich obrotach żyje, ale im niższe to zaczyna padać. Sam już nie wiem co gorsze.... chyba ten wyjściowy był lepszy, przynajmniej palił lepiej. Tylko nadal nie kumam skąd takie dziwne zachowania, bo oba gaźniki co do dyszy rozebrałem i wyglądają dobrze. Poziom paliwa próbowałem regulować, jak również giąłem blaszkę na pałę na zbyt wysoki i zbyt niski. No i brak efektów.
Najgorsze, że nic nie wiem. Ni to gaźnik, ni to zapłon, a może luzy zaworów, choć ustawiałem już trzy razy. Chyba ew. róźnica rzędu max. 0,1mm nie powinna większych anomalii powodować? Co jeszcze - dziura w tłumiku, pająk na suficie - to chyba wpływu nie ma? A może... brak benzyny w baku?:) Jitam, czujnik jakieś opary pokazuje, a pompka dyma równo ciecz, także jeszcze jest dość. Ale chyba dla pewności całkowitej doleję:wink:
Kutfa, można by pokupować nowych sztuk, ale nadal nie wiem czy aparat czy gaźnik(założę się, na koniec się okaże, że jakaś śrubka albo inna duperela wszystkiemu winna). Rozsądna konkluzja mi się nasuwa: do warsztatu z tym!
Ta, tylko jak znam życie, będzie tak jeżdżone, bo skoro zapala i się toczy, to jest dobrze. No, najwyżej na postoju trza będzie jakiś kołek przygryźć co by zębów nie stracić.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2008, 10:49 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5092
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Fajny monolog... Sam doszedłeś do tego, co najlepsze - warsztat.. :D Tak to jest, jak człowiek sam se z czymś dac rady nie może to sie idzie z tym do ludzi, którzy to robią na co dzień.. ;)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2008, 08:38 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 grudnia 2007, 14:06
Posty: 381
Lokalizacja: Wrocław
I wszystko jasne. A wystarczyło zdobyć używany gaźnik za 80zł. Z lekka przyfajdany z zewnątrz, z profilu jak ten stary fabryczny, ale w działaniu jest ekstra, nareszcie wszystko działa tak, jak powinno 8)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net