Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Kupowanie Żuka - na co patrzeć? https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=1357 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | maqsz [ 26 listopada 2010, 21:15 ] |
Tytuł: | Kupowanie Żuka - na co patrzeć? |
Witajcie, jestem tu nowy i w najbliższych dniach stanę się posiadaczem Żuka. Auto ma mi pomóc na budowie, wiec nie będzie eksponatem, tylko będzie wozić różne rzeczy. W poniedzialek jadę oglądać dwa żuki - oba blaszaki, ale jeden z 1989, benzyna bez gazu, a drugi z 1997 r diesel. Pierwszy ma deklarowany bardzo maly przebieg (cos rzędu 30 tysięcy) i wg właściciela wszystko działa, a drugi jest osiem lat mlodszy, do niedawna eksploatowany na co dzien i podobno calkowicie sprawny. I tu dwa pytania: Po pierwsze, na co szczególnie zwracać uwagę w tych samochodach, jak poznać "picowanie" na sprzedaż, co szczególnie lubi się w Żukach psuć, gdzie zaglądać w poszukiwaniu rdzy itp. Po drugie, który z nich Waszym zdaniem może lepiej rokować - benzyna z PRL, czy sporo młodszy diesel? Czy stare Żuki były lepiej/gorzej wykonywane od tych z lat 90, czy odwrotnie? Będę wdzięczny za każdą pomoc! |
Autor: | stasiu [ 26 listopada 2010, 21:59 ] |
Tytuł: | |
coś mi się nie wydaje żeby ktoś picował auto za kwotę około 2 tyś jeżeli nie zależy ci na komforcie i szybkości a na mniejszym spalaniu to bierz diesla |
Autor: | maqsz [ 26 listopada 2010, 22:22 ] |
Tytuł: | |
Komfort i szybkosc sa bez znaczenia, bo bede robil "trasy" po ok. 20-30 km ![]() Juz widze, ze moge miec problem ze znalezieniem opon... To tak na marginesie. |
Autor: | Marian [ 26 listopada 2010, 23:30 ] |
Tytuł: | |
Na budowe to diesel praktyczniejszy ![]() ![]() ![]() ![]() Sprawdź, czy nie cieknie spod bębnów, czy hamulce działają, elektryka - czy nie ma jakichś usprawnień "dziadka druta" ![]() Posłuchaj samochodu, pooglądaj uważnie - najlepiej porób zdjęcia z fleszem ustawionym jak najbardziej równolegle do płaszczyzny blachy to zobaczysz na zdjeciach każdą nierówność ![]() ![]() |
Autor: | Sati [ 27 listopada 2010, 11:34 ] |
Tytuł: | |
Diesel jest wytrzymalszy i ekonomiczniejszy , wybrał bym właśnie jego , po za tym młodszy jest . A jak wiadomo silniki benzynowe w Żukach to były S-21 lub M-20 , są to silniki słabe i ich konstrukcja pochodzi z lat komuny , więc lepiej kupić diesla wytrzymałego niż tamtego , takie jest moje zdanie. Ale tak jak koledzy doradzają po sprawdzaj wszystko , przejedź się bo może właśnie ten Żuk z dieslem może być w gorszym stanie niż tamten. |
Autor: | Dziwny Mag [ 27 listopada 2010, 12:41 ] |
Tytuł: | |
Oj Sati, Sati...z przeproszeniem pierdoły trochę piszesz... ![]() Diesel zawsze jest "wytrzymalszy" - w sensie dłuższego okresu pracy - od benzyniaka - i ustrój państwa, w którym powstawał, nie ma nic do rzeczy. A KONSTRUKCYJNIE to M20 i S21 pochodzą z przełomu lat 1920/30 ;D @maqsz Sprawdź przede wszytskim zawieszenie i hamulce, ramę, cyz nie widać jakichś rozwarstwień czy pęknięć i nadwozie - czy się trzyma "w kupie". Jeśli oba auta mają sprawne silniki, to do takich celów, jak opisałeś, jest praktycznie bez znaczenia rocznik i to, czy benzyna czy diesel. |
Autor: | nysanek [ 27 listopada 2010, 13:12 ] |
Tytuł: | |
kup benzyniaka , troche kasy wpakuj nato zeby dostal nowy gaznik weber , nowy aparat zaplonowy , wyregulowac zawory dolac oleju i smigasz , bo niektorzy kupuja takie auta i sa bardzo oszczedni na wydatki podstawowych potrzebnych czesci , a potem kurwuja jaki to shit itd, jak od kogos sie cos kupi uzywane to nikt w to przed sprzedaza niebedzie wpakowywac kase , sprzeda ci z 5 litrami paliwa w zbiorniku , sa okazje na allegro i jest w czym wybierac ladne zuki niektore z pierwszej reki takiego kup benzynke |
Autor: | phinek [ 28 listopada 2010, 04:39 ] |
Tytuł: | |
Buchacha... Sati pisze: S-21 lub M-20 , są to silniki słabe i ich konstrukcja pochodzi z lat komuny
Raczej dobrze zakorzeniona w amerykańskiej motoryzacji lat 30... To właśnie 4C90 pochodzi z komuny... i "mimo tego" jest to całkiem zgrabny silniczek - ja takie coś polecam... co do blach się nie wypowiadam, bo Żuka nie mam, nie miałem i blacharka ogólnie u mnie leży... |
Autor: | nysanek [ 28 listopada 2010, 09:26 ] |
Tytuł: | |
blachy wiadomo nienaleza do tych the best w tych autach , konserwacja to podstawa , trzeba czesto myc podwozie jak sie duzo jezdzi w kazdych warunkach pogodowych a szczegolnie sezon jesienny i zimowy , to jezeli ja bym mial zuka i bym go tak uzytkowal dzien w dzien bym conajmniej raz w miesiacu dokladnie umyl podwozie , po wyschnieciu uzupelnic konserwacja te miejsca gdzie stara konserwacja odpadla , wiadomo to czasochlonne zajecie i niektorzy takie cos olewaja , no 99% olewa takie uzytkowanie bo czasu nato niema , a wiekszosc jezdzi az sie rozsypie , albo jezdzi do pewnego czasu potem jak rudy wyjdzie to sie zastanawiaja co robic dalej ![]() Ale moje zdanie jest takie na temat zakupu polskiego auta dostawczego : 1 ) lubie grzebac w wolnych chwilach przy aucie 2 ) znam sie na podstawach mechaniki 3 ) naprawiam samochód na biezaco nieczekam na dalsze usterki 4 ) nieoszczedzam na zakupie nowych czesci podstawowych 5 ) smarowanie przedniego zawieszenia wchodzi do punktu 1 ) |
Autor: | Sati [ 28 listopada 2010, 09:36 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Diesel zawsze jest "wytrzymalszy" - w sensie dłuższego okresu pracy - od benzyniaka - i ustrój państwa, w którym powstawał, nie ma nic do rzeczy.
A KONSTRUKCYJNIE to M20 i S21 pochodzą z przełomu lat 1920/30 Mr. Yellow Tylko o to mi chodziło:D ze konstrukcyjnie są słabe |
Autor: | maqsz [ 29 listopada 2010, 21:02 ] |
Tytuł: | |
Ciezka sprawa - mam do wyboru diesla z hakiem w wersji blaszak z oknami i benzynowke blaszaka, ktora wiekszosc zycia stala w garazu - rama bez sladu rdzy. Karoseria w obu przypadkach taka sobie - tu i tam jest ruda, troche wgniecen. Lakier w obu slaby. Benzynowy ma zawieszenie, po ktorym widac, ze jest malo jezdzone, ale dlugo stal i na przyklad podczas moich ogledzin trzeba bylo wymienic membrane w pompce paliwa, bo pekla. Diesel z kolei jezdzi malo, ale czesto. Co wybrac, cholera? Pytanie pomocnicze, czy luz na przednim kole (po podniesieniu na lewarku kolo ma lekki luz w plaszczyznie prostopadlej do osi) to kwestia zwrotnic? |
Autor: | nysanek [ 29 listopada 2010, 21:21 ] |
Tytuł: | |
czy to diesel czy benzyna i tak grzebac trzeba przy tych autach to jest w pewnym sensie tak jak codzienny chleb. Ja napisalem Ci ze benzyniak niejest tym najgorszym i jest dobry sprawdzony silniczek .Ten luz moze miec bo lozyska kol trzeba wyregulowac , mala naprawa ![]() |
Autor: | maqsz [ 29 listopada 2010, 21:29 ] |
Tytuł: | |
A zaolejony most (konkretnie grucha dyferencjalu) to powazna naprawa? Da sie to uszczelnic w warunkach przydomowych (no i sprawdzic + uzupelnic olej w dyfrze)? |
Autor: | nysanek [ 29 listopada 2010, 21:40 ] |
Tytuł: | |
da sie sprawdzic , tam po srodku mostu w tej gruszce znaczy obudowie jest korek na 4 kat , taki klucz potrzebny jak niemasz to podszlifuj stara redukcje na grzechotke one tez maja 4 kat , taki 1x1 cm potrzebny wtedy to odkrecisz wczesniej lekko mlotkiem pukaj w ten korek, i stan oleju musi byc rowny z otworem korka , jak odkrecisz musi troszke olej leciec jak nie to uzupelnij hipolem lub innym olejem przekladniowym , to ze sie poci olej to praktycznie w co 3 moscie tak jest wiec tym sie nieprzejmuj zbytnio mozesz sruby srodkowe ktore pochwy mostu trzymaja dokrecic i tyle albo simering wymienic .Jezeli szukasz porad technicznych to tutaj na tym forum zostalo juz wiele napisane patrz w mechanice i patentach , i jak kupisz zuka kup sobie ksiazke obslugi zuka albo nap.sam. zuk ![]() |
Autor: | maqsz [ 29 listopada 2010, 21:47 ] |
Tytuł: | |
Masz racje, zabiore sie za dokladniejsze szukanie porad technicznych. Po prostu troche sie miotam, chcialbym wybrac dobrze. I nie wiem czemu, ale ciagle mam wrazenie, ze ten starszy PRL-owski Zuk na benzyne jest lepiej wykonany niz ten mlodszy z dieslem. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |