Forum Miłośników Polskich Dostawczaków :: Wyświetl temat - Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja

Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Układ hamulcowy - diagnoza, regulacja, regeneracja https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=542	Strona 1 z 29

Autor:	Boogiman [ 27 listopada 2007, 10:38 ]
Tytuł:	Hamulec ręczny
Od jakiegoś czasu mam problem z przyciskiem od hamulca ręcznego , ten guzik co się wciska kciukiem aby spuścić hamulec. Blokuje się i nie chce wyskakiwać , co z koleji uniemożliwia zaciągnięcie ręcznego. Co to może być?

Autor:	nysanek [ 27 listopada 2007, 17:27 ]
Tytuł:
nasmaruj WD-40 lub innym smarowidlem takim zadkim i niech tak bedzie przez noc zobaczysz czy bedzie lepiej.

Autor:	Boogiman [ 27 listopada 2007, 19:14 ]
Tytuł:
nysanek pisze: nasmaruj WD-40 lub innym smarowidlem takim zadkim i niech tak bedzie przez noc zobaczysz czy bedzie lepiej. chyba litr wd40 już wpryskałem i nic...

Autor:	nysanek [ 27 listopada 2007, 19:25 ]
Tytuł:
to mechanizm w srodku musi byc wygiety , najlepiej ze zlomu wymontowac taka dzwignie i wstawic a ty jakie masz hamulce te nowszego typu samoregulujace juz co byly w ostatnich zukach i w Lublinach 1 ? bo ja takie sobie wstawilem i mam spokoj z regulacja jak i tez z naciaganiem hamulca recznego samo sie reguluje przod tez przerobie na taki uklad bezregulacyjny

Autor:	Boogiman [ 27 listopada 2007, 19:46 ]
Tytuł:
nysanek pisze: to mechanizm w srodku musi byc wygiety , najlepiej ze zlomu wymontowac taka dzwignie i wstawic a ty jakie masz hamulce te nowszego typu samoregulujace juz co byly w ostatnich zukach i w Lublinach 1 ? bo ja takie sobie wstawilem i mam spokoj z regulacja jak i tez z naciaganiem hamulca recznego samo sie reguluje przod tez przerobie na taki uklad bezregulacyjny nie , ja mam bez samoregulacji

Autor:	nysanek [ 27 listopada 2007, 20:04 ]
Tytuł:
mnie denerwowalo nieraz to ze te starego typu cylinderki hamulcowe lubialy przeciekac , i to ustawianie a za jakis czas auto juz sciaga na jedna strone bo nierowno biora lub skok pedalu hamulca jest wiekszy i znowu ustawiaj , tak z tym nowym ukladem niemam problemu zawsze pedal hamulca ma ten sam skok oraz rowne hamowanie bez sciagania przednie hamulce mozna latwo przerobic potrzebne tylko cylinderki nowego typu a reszta zostaje stara to znaczy tarcza kotwiczna oraz szczeki , tylne juz musza byc kompletne nowa tarcza kotwiczna nowe szczeki i cylinderek , w bebnach niezmienia sie nic z przodu i z tylu

Autor:	Boogiman [ 27 listopada 2007, 20:28 ]
Tytuł:
fakt faktem że z tym skokiem pedału to są jaja , nieraz i nie dwa już regulowałem... a ze ściąganiem to ściąga mi na lewo ale nie przy hamowaniu tylko wogule , zbierzność robiłem i nic...

Autor:	nysanek [ 27 listopada 2007, 20:32 ]
Tytuł:
jak bedziesz mial pieniadze rezerwowe to sobie zainwestuj w ten uklad hamulcowy i zobaczysz roznice jak dzien i noc

Autor:	Boogiman [ 27 listopada 2007, 20:35 ]
Tytuł:
nysanek pisze: jak bedziesz mial pieniadze rezerwowe to sobie zainwestuj w ten uklad hamulcowy i zobaczysz roznice jak dzien i noc Pieniądze to żaden problem, jak byś mi to opisał szczegułowo byłbym Ci wdzięczny

Autor:	nysanek [ 27 listopada 2007, 20:54 ]
Tytuł:
opisac ci moge na tylne kola potrzebujesz kompletny zestaw bezregulacyjny nowego typu tarcza kotwiczna , szczeki i cylinderki , do montazu nowego ukladu musisz odkrecic twoje stare tarcze kotwiczne oraz wybic poloski z mostu inaczej niezdejmiesz tarczy niema problemu wiekszego z wybiciem polosiek potrzebny tylko wybijak , taki ma prawie kazdy mechanik starej daty w garazu jak to juz zrobisz to montujesz nowa tarcze i wbijasz poloske spowrotem niema znaczenia jak wejdzie zabki sa wszystkie takie same wiec wejda w mechanizm roznicowy tylnego mostu no i jak juz nowa tarcza jest przymocowana do poloski to zaczynasz skladac hamulec przykrecasz cylinderek potem szczeki zaczepiasz linke recznego hamulca do dzwigienki ktora potem bedzie sama regulowac luz recznego hamulca , jak twoje bebny hamulcowe maja rowek to daj do przetoczenia na tokarce lub kup odrazu nowe bebny hamulcowe jezeli byly juz przetaczane bebny kiedys , z przednimi hamulcami jest latwiej juz ci opisywalem ze pozostaje wszystko ze starego ukladu poza cylinderkami , i tutaj tez obejzec bebny czy niemaja rowka , inaczej trudno bedzie nalozyc beben na szczeki , no i odpowietrzyc uklad na koniec , jak masz uklad zalany plynem DA1 lub R3 to zmien na DOT 4 i masz hamulce brzytwy cylinderki samoregulacyjne z przodu

Autor:	Robo [ 01 grudnia 2007, 16:44 ]
Tytuł:
Tomek-nie masz oryginalnego lewarka nysowego Tomek-zrób mi skana tej stronki z katalogu z nowym typem hamulców z tyłu co

Autor:	nysanek [ 01 grudnia 2007, 17:12 ]
Tytuł:
mialem ten orginalny nawet dlugo mi sluzyl ale potem ten szajs przeciekac zaczol i wywalilem tego klamota ciezkiego , mam teraz taki zwykly hydrauliczny do 5 t i zdaje egzamin nasz kolega z koszalina ma ten katalog lublina 1 tam sa pokazane nowego typu hamulce , niedenerwuj go bo fiknie kiedy

Autor:	Robo [ 01 grudnia 2007, 17:15 ]
Tytuł:
lubie go denerwować, jak fiknie to jego córka dobra jest jeszcze

Autor:	nysanek [ 30 grudnia 2008, 18:55 ]
Tytuł:	Regeneracja pompy hamulcowej
jak wiecie samochod nysa lub zuk , po jakims czasie lubi sobie przeciekac gdzie niegdzie w ukladzie hamulcowym , ja zauwazylem to wczoraj ze moja pompa hamulcowa przecieka , no coz tutaj wstawie opis regeneracji razem ze zdjeciami C D N w najblizszych dniach. WAZNE : jezeli bedzie widoczna kropla plynu hamulcowego na zlaczeniu pompa ---- serwo (wspomaganie) to niewolno dluzej czekac przez to uklad hamulcowy zaciaga powietrze ,nieszczelny uszczelniacz pompy sklad zestawu naprawczego pompy hamulcowej : OBRAZKI NIEAKTYWNE

Autor:	Robo [ 31 grudnia 2008, 12:00 ]
Tytuł:
jakie są inne oznaki że pompę trza zregenerować, prócz wycieków płynu hamulcowego?

Strona 1 z 29	Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/