Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Lublin 1 4C90 - dziwna sytuacja z ciśnieniem oleju https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=936 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Marcin88 [ 02 marca 2010, 21:18 ] |
Tytuł: | Lublin 1 4C90 - dziwna sytuacja z ciśnieniem oleju |
Witam. Jestem tu nowy. Postanowiłem napisać tutaj, ponieważ od pewnego czasu nurtują mnie pewne problemy z samochodem, który bądź co bądź jest związany z głównymi podmiotami tego Forum :). Jest to, jak w temacie Lublin z roku 1995, silnik 4C90, skrzynia 4 biegi, 103 tys przebiegu. Pierwszy problem to ciśnienie oleju. Po uruchomieniu, czy zimnego, czy ciepłego silnika, na wskaźniku pojawia się maks. 0,3 do 0,4 (przy skali do 0.8) a potem spada coraz bliżej zera (jest jeszcze sprawna lampka kontrolna która na szczęście jeszcze ani razu się nie zapaliła w czasie jazdy). Poza tym Lublinek lubi sobie łyknąć trochę tego oleju. Wnioskuję to po coraz niższym poziomie na bagnecie. Jeżeli chodzi o wycieki to będę się musiał przyjrzeć dokładniej. Jedynie co zauważyłem nowego to delikatnie obsmarkany rejon wężyka łączącego pokrywę nasady głowicy i kolektor dolotowy (czyżby odma przypchana?). Stąd wysuwają mi się pytania: 1. Jakie powinno być "standardowe" ciśnienie oleju w 4c90? 2. Co może być powodem takiego zachowania się wskaźnika ? Obstawiałem na przepuszczający zaworek przy pompie olejowej i stąd jeszcze jedno pytanie: 3. Czy posiada ktoś z Was jakieś skany z książki serwisowej z rysunkiem jak to wygląda i jak się tam dostać (owszem, jest taki skan w jednym z tematów o tym silniku ale za dużo tam nie widać) ? 4. czym może być spowodowany fakt, że olej dosłownie ubywa w oczach z bagnetu (po trasie powiedzmy 150 km "znika" 1/3 skali - mierzone po nocy postoju na równej powierzchni) ? może to być spowodowane podkręceniem dawki paliwa, bo w coś takiego bawił się poprzedni właściciel ? i jeszcze jedno: 5. Co oznacza czarny dym z rury wydechowej ? mam obawy czy to nie wspomniany olej... Na wolnych obrotach, nawet jak jest zimny to nie kopci tak bardzo jak w czasie jazdy, zwłaszcza przy dużych obrotach na biegach 2,3. A propo ciśnienia oleju. Miałem okazję w swojej krótkiej karierze zawodowej podróżować Żukiem Dieslem i Starem 742. Tam zauważyłem że przy dodaniu gazu na luzie (w jednym i drugim samochodzie), ciśnienie wzrastało wraz z obrotami. Z kolei zasięgając języka wśród miejscowych mechaników słyszałem, że ciśnienie powinno być na stałym poziomie, niezależnie od obrotów i że za to właśnie odpowiada wyżej wspomniany zaworek. I teraz nie wiem co robić. Będę wdzięczny za każdą pomoc i przepraszam za ewentualny offtop. Pozdrawiam |
Autor: | Marian [ 02 marca 2010, 21:25 ] |
Tytuł: | |
Po objawach można stwierdzić, że olej dotstaje się do cylindrów, więc prawdopodobnie to pierścienie do wymiany... ![]() ![]() |
Autor: | phinek [ 03 marca 2010, 03:08 ] |
Tytuł: | |
Pompa daje do 0,5, zaś zaworek regulacyjny, jest regulowany przez dobór odpowiedniej podkładki regulacyjnej - więc pomysł z podregulowaniem raczej odpada. Kopcenie na pełnej dawce - sprawdź filtr powietrza Znikanie oleju - pierścienie > niebawem szykuj się na remont silnika. |
Autor: | Kahn13 [ 03 marca 2010, 22:15 ] |
Tytuł: | |
czarny dym oznacza wielka moc ![]() |
Autor: | nysanek [ 03 marca 2010, 22:22 ] |
Tytuł: | |
olej to on spalac moze nietylko przez to ze pierscienie zgarniajace sa nieszczelne ,dodatkowo ma nieszczelne uszczelniacze zaworow oraz prowadnice zaworow wyrobione , tak wiec jak ma wiekszy przebieg ten silnik to i cisnienie oleju niebedzie wystarczajace , lej mu juz olej do silnikow z wiekszym przebiegiem sa takie oleje specjalnie opracowane, to jeszcze pociagnie ![]() |
Autor: | Marcin88 [ 04 marca 2010, 07:09 ] |
Tytuł: | |
Witam ponownie. Za radą Mariana sprawdziłem ciśnienie sprężania. 20 -21 identycznie na wszystkich cylindrach. chciałem też przyjrzeć się dokładniej gdzie może wyciekać, ale pogoda się zepsuła w przeciągu dosłownie 15 minut ![]() |
Autor: | Marcin88 [ 10 marca 2010, 22:03 ] |
Tytuł: | |
W ostatnich dniach samochód jest eksploatowany niemalże non stop. I muszę powiedzieć że jestem zaskoczony. Zrobiłem prawie 1000 km przez 5 dni i co zauważyłem: kwestia wskaźnika ciśnienia pozostała (wciąż wskazówka bliska zera - obstawiam teraz czujnik), ale olej z bagnetu przestał ubywać. Kiedy w zeszłą sobotę dolałem pół litra i było 2/3 skali na bagnecie, tak ten stan zachował się do dziś przy intensywnej eksploatacji. Nie powiem, zauważyłem wyciek z łączenia kołnierzy silnika i skrzyni biegów, ale plamka jest niewielka. Wczoraj też sprawdziłem filtr powietrza, za namową Kolegi Phinka. Przeczyściłem go i lekko odsłoniłem, wskutek czego ustało dymienie (przy 90 km\h na trasie Grójec - Góra Kalwaria widziałem wszystko ładnie i przejrzyście w lusterkach, podczas gdy kiedyś Lublinek "stawiał zasłonę dymną" już przy 60 km\h...). Żeby nie było - nie piszę tego po to, by się chwalić, tylko chciałem zasugerować Adminom usunięcie tematu, by nie zaśmiecać Forum (bo bądź co bądź, problem się rozwiązał - przynajmniej na razie ![]() |
Autor: | phinek [ 10 marca 2010, 22:59 ] |
Tytuł: | |
Cieszę się moja rada na coś się zdała... no i najważniejsze że lublinek śmiga |
Autor: | Kahn13 [ 11 marca 2010, 18:15 ] |
Tytuł: | |
w żukach też sa 4c90 wiec temat powinien zostac bo ktos moze miec pidobnie to sobie znajdzie co nie co na ten temat ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |