Dzisiaj jest 16 czerwca 2024, 17:34


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: 23 marca 2010, 12:43 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 lutego 2010, 12:39
Posty: 47
Lokalizacja: Kraków
Zwariował mi wskaźnik paliwa. Po przekręceniu kluczyka cały czas pokazuje full, pomimo że paliwa jest może z 1/4. I tu moje pytanie- czy będzie to pływak, tak jak to opisano w tym temacie http://forum.polskiedostawczaki.pl/temat-vt71 ... nik+paliwa czy może coś innego? I jeśli pływak, to mógłby mi ktoś po krótce opisać jak go wyjąć/naprawić i jaka powinna być rezystancja w konkretnych położeniach pływaka. Ewentualnie ma ktoś takowy na sprzedaż? Bo na allegro nic nie znalazłem :/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 marca 2010, 14:18 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2839
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
To może być i pływak - choć w Twoim Żuku nie dziurawy a raczej zastany - o ile to jego sprawka. Na czarach z prądem sie nie znam - więc tu nie powiem. A dostęp do pływaka powinien być przez wziernik / klapkę w podłodze kabiny, nad zbiornikiem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 marca 2010, 15:15 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 lutego 2010, 12:39
Posty: 47
Lokalizacja: Kraków
No tak, jak by był dziurawy to powinien pójść na dno i by cały czas wskazywało zero paliwa. A u mnie po przekręceniu kluczka wskazówka idzie na max, pomimo że jest 1/4 zbiornika. Tak jak by go coś pchnęło w maksymalne górne położenie i się tam zawiesił. Może na dziurach jak jechałem to go wybiło od wstrząsów...

Zdjąłem ta klapkę, ale nic tam nie wypatrzyłem :] Tzn dwa węże wchodzące do baku i obok nich jakaś linka. I 6 kilo syfu :P


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 marca 2010, 15:33 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5081
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
jeden wąż to odpowietrzenie prawdopodobnie, będzie wychodzić przy wlewie, drugi to węzyk który prowadzi paliwo do pompy, a ta linka to prawdopodobnie kabel od pływaka, jak zdjejmiesz te 6kg syfu nie urywajac węzyka ani kabla to powinien Ci się ukazać widok smoka i pływaka :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 marca 2010, 23:39 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Możliwe że w tym syfie gdzieś prądzicho bokiem idzie...

Po prostu z tego co pamiętam, to wskaźnik poziomu paliwa jest po prostu małym woltomierzem, który mierzy różnicę potencjału między tym voltarzem co jest na wskaźnikach a tym co na czujniku... Oczywiście różnica pojawia się gdy:
- przekręcisz kluczyk załączając podawania napięcia na obwody
- istnieje opór na czujniku

Jeżeli masz przebicie na syfie, to wówczas czujnik poziomu paliwa ma jakaś swoją oporność lecz mniejsza oporność na syfie powoduje fałszowanie wyniku pomiaru.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 marca 2010, 08:37 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2010, 17:54
Posty: 20
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Też miałem podobny przypadek, ale z czujnikiem ciśnienia w służbowym Żuczku.
Okazało się, że kabelek, który wychodzi z czujnika dotykał do gdzieś do silnika. Być może tu jest tak samo (że jak dotkniesz przewód wskaźnika do masy to wychyla się do końca). Sprawdź kabel i jego wsuwkę, czy nie styka się gdzieś z masą.

_________________
Nieważne przy czym stoisz. Ważne jak tym jeździsz.
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 marca 2010, 22:36 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 listopada 2007, 17:46
Posty: 490
Lokalizacja: Kraków
tak jak kolega pisze sprawdzić miernikiem ,bo może być i walnięty instrument.

_________________
FSD Nysa 522 Mikrobus r.'87
FSD Nysa 522 Mikrobus r.'91
Polski Fiat 126p 650E FL Bielsko Biała '92
Romet Ogar 205 r.'91
Jawa 210 r.'80


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2010, 21:54 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 13:03
Posty: 2604
Lokalizacja: Kołobrzeg
Pojazd: Nysa 522W, 522S,Autosan H6 ZK
te czujniki to badziewie jest. już dwa razy zmieniałem na nowe. Sprawdź czujnik.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2010, 23:51 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2009, 10:18
Posty: 437
Lokalizacja: Skąd Inąd
Problem tkwi w zrozumieniu zasady działania tego urzadzonka, które jest dość proste :D
Wskaźnik paliwa na desce to tak naprawdę prosty omomierz a czujnik w baku to potencjometr.
-gdy bak jest pusty prąd płynie przez czujnik najkrótszą drogą, ma więc mały opór i nasz omomierz wskazuje zero,
-gdy bak jest pełny prąd płynie przez całe uzwojenie czujnika, ma więc duży opór i omomierz w kabinie czyli wskaźnik paliwa pokazuje maksimum.

ale

-gdy odłączymy przewód od czujnika w baku to prąd nie płynie bo powietrze ma duży opór i omomierz/paliwomierz pokazuje maksimum czyli pełny bak
-gdy odłączony kabel dotkniemy do masy prąd popłynie z małym oporem i wskaźnik pokaże pusty bak.
(W moim Żuku który jeździł w ogóle bez baku wskaźnik zawsze po włączeniu zapłonu szedł na maksa i tam pozostawał do zgaszenia silnika)

Tak więc moim skromnym zdaniem objawy, które opisałeś mogą również wskazywać na przerwany przewód.

Ja bym zrobił tak:
-dostajesz się do klapki o której pisał Przemek,
-usuwasz błoto i lokalizujesz pojedynczy kabelek, który podpięty jest do czujnika,
-odłączasz go i oczyszczasz bo na pewno będzie zaśniedziały,
-włączasz zapłon i wskaźnik idzie na maksa,
-dotykasz odłączonym kabelkiem do masy jednocześnie obserwując wskaźnik, powinien wtedy zejść do zera,

-jeśli tak się stanie to znaczy że problem tkwi w czujniku w baku,
-jeśli nie stanie się nic to najprawdopodobniej masz gdzieś przetarty przewód łączący czujnik ze wskaźnikiem i musisz go wymienić, choć wcześnie warto sprawdzić wszystkie połączenia konektorowe, które tez mogą być zaśniedziałe.

_________________
www.facebook.com/blachoterapia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2010, 14:12 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 lutego 2010, 12:39
Posty: 47
Lokalizacja: Kraków
Dzięki za podpowiedzi- problem rozwiązany. Czujnik był walnięty. Wymieniłem dziadostwo na nowe. Trzeba było mnie tylko uprzedzić, że ten szmelc kosztuje w sklepie 105zł... Spodziewałem się czegoś rzędu 30zł a tu taki zonk. Nie powiem, łatwo nie było, bo pomimo zalania tych 5 śrub toną WD-40 ani jedna nie zamierzała puścić. Swoją drogą genialny patent, żeby te śruby były na płaski śrubokręt :] Nie dość że się spiekły z tym aluminiowym kołnierzem, to rdza i syf zrobiły swoje. 2 godziny to rozwiercałem :/ Oczywiście jak zlikwidowałem łby śrub i wyjąłem czujnik z pływakiem, to same trzpienie wykręciłem z baku palcami :] No ale teraz wymieniłem je na nasadowe, więc w przyszłości będzie łatwiej


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2010, 16:03 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 13:03
Posty: 2604
Lokalizacja: Kołobrzeg
Pojazd: Nysa 522W, 522S,Autosan H6 ZK
Tak już jest - aluminium w parze ze stalą to takie cuda powoduje :evil: Przykręć na zwykłe śrubki M5 na kluczyk 8 i wsio. A za czujnik duuużo przepłaciłeś. Na allegro można wyszarpać za 30 zł.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2010, 16:12 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 lutego 2010, 12:39
Posty: 47
Lokalizacja: Kraków
No ale chyba nie nowy za 30zł... A używkę to też tak bez przekonania bym brał. Cholera wie ile podziała. Poza tym jakoś nie znalazłem nic na allegro. Baków owszem, jest kilka, ale czujników solo nie napotkałem. Nie miałem za bardzo wyboru. Byłem w centrum Krakowa u znajomych w warsztacie a do sklepu miałem jakieś 800m. Jeżdżenie gdzieś dalej za tym żeby zaoszczędzić 30zł było by bez sensu bo to co bym zaoszczędził to poszło by na paliwo stracone w korkach. Nie wiem ile to gdzie indziej kosztuje, ale 105zł za ten kawałek szmelcu to lekka przesada. Tak jak pisałem 30, no max 40zł było by jeszcze rozsądne. A tak to mi tylko ciśnienie skoczyło. Mam nadzieję że będę miał z tym spokój na kilka lat. Zastanawiam się tylko czym by to można było zabezpieczyć, żeby się na tym tym ten cały syf nie zbierał. Śruby wymieniłem na takie jak pisałeś, ale za kilka lat to kto wie co z nich zostanie :/ A swoją drogą, to mogli by to zrobić z czegoś lepszego niż aluminium. Pominę już fakt, że do mojego ex BMW E38 750, gdzie za amortyzator płaciłem 3 tyś, to taki pływak z czujnikiem nowy jest za 80zł. A za 105zł to pompę paliwa można używaną znaleźć...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2010, 19:32 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2009, 10:18
Posty: 437
Lokalizacja: Skąd Inąd
no ja za używkę zapłaciłem 26zł razem z przesyłką

pod śrubki można dać miedziane podkładki to nie będzie się stal z alu. stykać

_________________
www.facebook.com/blachoterapia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2010, 22:57 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Albo dać z nierdzewki - droższe, ale nie podreagują z alu.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2010, 12:03 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 13:03
Posty: 2604
Lokalizacja: Kołobrzeg
Pojazd: Nysa 522W, 522S,Autosan H6 ZK
Leśnowóz pisze:
no ja za używkę zapłaciłem 26zł razem z przesyłką

pod śrubki można dać miedziane podkładki to nie będzie się stal z alu. stykać


Ot i masz Jey odpowiedź. ja też za takie gorsze kupiłem.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net