Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=8&t=2512
Strona 13 z 17

Autor:  Wydra [ 17 kwietnia 2016, 09:32 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Mniej wiecej tak to wyglada. Nie wiem jak wyjdzie zdjecie na forum bo dodane z telefonu.
Wyglada na to, ze jest za wysoko lub za malobw prawo lub lewo. Poki co ciezko mi okreslic co poszlo nie tak ;-)
Najchetniej porownalbym z innym zuczkiem, ale jak to zrobic skoro jechac sie nie da :-P
No nic w takich sytuacjach pozostaje tylko zmotologia ;-)
A tak z ciekawosci jak gleboka jest orzestrzen pod maska tj odleglosc od grodzi do belki z zamkiem maski?:-)

Załączniki:
CAM01002.jpg
CAM01002.jpg [ 1.01 MiB | Przeglądany 7876 razy ]

Autor:  buźka [ 17 kwietnia 2016, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Z tego co widzę, to zamontowałeś to razem z tym aluminiowym mocowaniem.Ja je skróciłem i skręciłem do kupy, więc automatycznie zrobiło się więcej miejsca na pompę i serwo.Dlatego pisałem, że różnie ludzie robią.

Autor:  Wydra [ 17 kwietnia 2016, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Rozważam skrócenie - wcięcie 1,5 cm i zespawanie jeśli ten odlew będzie się chciał spawać. Druga opcja to dorobienie stalowego odpowiednika.
Póki co muszę znaleźć drugi zbiorniczek. W tym, nie wiem kiedy, ułamałem ślepy króciec.

Autor:  Wydra [ 24 kwietnia 2016, 11:53 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Szykuję się do dalszych prac.
Czy w pompie/serwie Lublina przewidziana jest jakaś regulacja popychacza?

Sam sobie odpowiem: nie

Autor:  Marian [ 29 kwietnia 2016, 15:55 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Ja napiszę krótko, że problem z wpadającym pedałem nadal nam występuje. Mimo zastosowania pompy i serwa od lublina. Pedał wpada przy zmianie kierunku jazdy, często też przy zjazdach, podjazdach i skręcaniu jednocześnie. Nie mam pojęcia, gdzie leży problem, ale zrobię wszystko, żeby go zlokalizować, bo jest to mega upierdliwe, a przy wielu kierowcach jednego samochodu wręcz niebezpieczne. Więc będę kombinować, myśleć, ale chcę ten temat rozwiązać. Każde sugestie mile widziane, może wspólnie do czegoś dojdziemy.
JEDYNA różnica w układzie żuka kontra lublina w takim zestawieniu to brak korektora siły hamowania w Żuku. Ale on działa tylko w ten sposób, że przy pustym samochodzie zmniejsza siłę hamowania kół tylnych. Innymi słowy, gdy samochód (Lublin) jest załadowany to układ jest (powinien być) taki sam. W czym więc tkwi problem?

Autor:  Dziwny Mag [ 29 kwietnia 2016, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Organizm odrzuca przeszczep? :roll: :lol:

Nie wiem, czy nie palnę bzdury, bo nie calkiem kumam, jak działa serwo itp - ale czy mozliwe jest, żeby to byy jakieś chece zwiazane z podciśnieniem w kolektorze i serwie...? Serwo od Lublina ma chyba znacznie większą pojemność? Zmiana kierunku jazdy, czy manewry parkingowe to niskie oborty silnika, z przerwami na przerzucenie biegu itp... Może takie cos w ogóle mieć znaczenie?

Autor:  Marian [ 29 kwietnia 2016, 17:33 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Nie ma to raczej związku z serwem, bo na starej pompie to też występowało, nawet w większym stopniu. Poza tym to jest tak, że pedał ewidentnie wpada w podłogę nie hamując. Gdyby serwo jakimś cudem nagle zaczęło działać lepiej (czyt. łatwiej się wciska pedał), to pedał nie wpadłby w podłogę, ale samochód by łatwiej zahamował. Więc nie szukałbym problemu w serwie jako takim. Raczej w jakiejś pierdole w całym układzie typu: umiejscowienie pompy względem reszty elementów, układ, prowadzenie wężyków, ich długość, etc.. Choć sam jeszcze nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jaki to mogłoby mieć wpływ, to jest to jedyne wytłumaczenie, które mi przychodzi do głowy, skoro poszczególne elementy faktycznie są identyczne, a ich nowość, stan itd nie ma znaczenia na przykładzie kilku osób (w tym mnie, Piotrka i innych znanych żuków ze złombola i nie tylko..)

Autor:  kubamytab [ 29 kwietnia 2016, 18:20 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Właśnie szykuje kolejny taki swap i mam do dyspozycji dwa jeżdżące (bo sprawne to za wiele powiedziane) lubliny 2 ...

Autor:  kubamytab [ 07 maja 2016, 17:45 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Panowie..... Przecież tu trzeba pół belki wyciąć!
Mam zawias złożony bez sprężyn, więc swobodnie mogę sobie tymże pomachać. To jednak jest większa rzeźba:|

Załączniki:
rps20160507_184200.jpg
rps20160507_184200.jpg [ 52.63 KiB | Przeglądany 7749 razy ]
rps20160507_184200.jpg
rps20160507_184200.jpg [ 52.63 KiB | Przeglądany 7749 razy ]

Autor:  kubamytab [ 07 maja 2016, 18:03 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Maksymalny skręt na starej nastawie - mała dziura i nie ma odpowietrznika! Mniejszy kąt i większa dziura - scięty przewód! To masakra jest! Bez wycięcia belki taki swap to proszenie się o guza! Powiedziałem A, więc temat dokończę, ale absolutnie odradzam przeróbkę bez wyciągania i wycinania belki.

Załączniki:
rps20160507_185906.jpg
rps20160507_185906.jpg [ 54.03 KiB | Przeglądany 7746 razy ]

Autor:  buźka [ 07 maja 2016, 21:45 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Zaciski powinny być symetryczne, czyli powinno się je dać zamienić stronami i wtedy wężyki będą u dołu.Dać wężyki z oczkiem i dokręcić śrubą i po kłopocie.Problem będzie tylko z odpowietrzaniem, bo odpowietrzniki też będą na dole.Ale jeśli to ma służyć wyższemu celowi, to można wykonać nowe otwory u góry, a tamte zaślepić.Może lepiej się chwilę pobawić tak, niż ciąć belkę, albo ryzykować ścięciem przewodu w czasie jazdy.Tu masz pierwszy lepszy temat z google obrazujący zagadnienie zamiany zacisków stronami.
http://www.w201w124.com/forum/viewtopic.php?t=3969

Autor:  kubamytab [ 08 maja 2016, 06:49 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Buźka, sprawdzałem i przekładka nic tu nie da, dalej uderza o korpus zacisku. Problem będzie się nasilał ze zużyciem klocków, bo wózek wjeżdża wtedy głębiej. Opcje są dwie - cięcie belki albo dorobienie innej płyty.

Autor:  nysanek [ 08 maja 2016, 09:01 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

@kubamytab, zostawic jak jest w orginale , to tez jest opcja :wink: wejscie w ostry zakret szybka predkoscia nysa czy zukiem grozi czyszczeniem rowu :mrgreen: czy robicie to dlatego ze orginalne cylinderki przeciekaja itd ? mam cylinderki nowego typu samo-regulujace juz 5 lat i nic niecieknie, jedynie teraz pompa hamulcowa zaczyna syfic i ja wymienie. Takimi autakmi jezdzi sie na daleki widok , widze ze z przodu auta hamuja to schodze z gazu i zaczynam powoli hamowac , tu wystarczy orginalny uklad hamulcowy.

Autor:  buźka [ 08 maja 2016, 10:03 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Nie widziałem w sumie takiego zacisku na żywo, ale nie ma tam możliwości wykonania otworów z innej strony? Może jakoś od spodu pod tym zgrubieniem? Dać wężyk z oczkiem, jak mówiłem i przykręcić śrubą.Gdyby wężyk był jakby "pod zaciskiem" to nie było by możliwości jego ścięcia, bo chronił by go zacisk.Odpowietrznik to też najmniejszy problem, bo można go wkręcić z boku, ale w górnej części.Dorobienie innych płyt i przeniesienie zacisku odwrotnie, też chyba nic nie da, bo z drugiej strony też przy skręcie będzie belka kolidować.Niestety, w lublinie mamy zawieszenie sztywne i tam wszystko pracuje razem, na resorach i nie ma możliwości ucięcia czegokolwiek.
Tak teraz popatrzyłem na to zdjęcie
http://img18.staticclassifieds.com/imag ... belski.jpg
i może jednak można by zrobić nowe otwory pod zaciskiem, w sensie, pod tym zgrubieniem gdzie orginalnie przykręca się przewód? Dać go troszkę pod kątem i będzie ładnie schowany, oczywiście przewód z oczkiem.Odpowietrznik zrobić na bok i też go nie urwie, bo zacisk nie pozwoli.Może warto by było spróbować.Jak nikt nie spróbuje, to nikt nie będzie wiedział. :wink:

Autor:  kubamytab [ 08 maja 2016, 10:21 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe w Żuku i Nysie

Proponuje takie rozwiązanie jak na fotkach - wahacz i zwrotnica w skrajnym położeniu. Przy okazji widać doskonale skalę problemu na nie wyciętej belce. Niestety nie do wykonania na aucie.

Załączniki:
rps20160508_111507.jpg
rps20160508_111507.jpg [ 51.27 KiB | Przeglądany 7715 razy ]
rps20160508_111446.jpg
rps20160508_111446.jpg [ 47.64 KiB | Przeglądany 7715 razy ]
rps20160508_111423.jpg
rps20160508_111423.jpg [ 47.94 KiB | Przeglądany 7715 razy ]
rps20160508_103620.jpg
rps20160508_103620.jpg [ 59.66 KiB | Przeglądany 7715 razy ]
rps20160508_103558.jpg
rps20160508_103558.jpg [ 56.24 KiB | Przeglądany 7715 razy ]
rps20160508_103526.jpg
rps20160508_103526.jpg [ 65.03 KiB | Przeglądany 7715 razy ]

Strona 13 z 17 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/