nie

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

respekt w lipcu tez mialem trese do monachium prawie bez spania ale przy tej twojej opisanej to nie warto wspominac... respekt

_________________
"Ozdobą wszystkich dróg jest lubelski żuk"

Tomkowi kot przeszkadzal przy remoncie zawieszenia w Nysie, to zrobil z niego supermena i wysyla go na misje ratowania świata

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Chłopie wykończysz się... Sen jest bardzo ważny, podczas snu człowiek regeneruje swoje sily Ja czasem jak mam cos ważnego do zrobienia, to wole wstac wczesniej i zrobic to potem, a wczesniej sie lepiej wyspac, bo potem umysl świeższy i lepiej się myśli A na drodze to wogole uwaga i koncentracja potrzebna, tym bardziej jadąc Żukiem

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

...a ja powiem tylko tyle czekam na fotki żuka i na fotki z tras - bo fajnie jest zobaczyć żuka za granicą (nawet na fotce)

_________________
ŻUK SERVICE

Marian - wyslane ?

_________________
ŻUK SERVICE

wyslane, kasa tez wyslana, tylko 9zl, bo przesylka mnie 12 kosztowala.. :/

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Teraz nie miałem czasu ani głowy do fotek, ale za 2 tygodnie jadę do FRANKENTALU to porobie fajne foty, a w lutym zaś do LIONU to też całą trasę uwiecznie na forum.Obiecuje Panie Parzuś

_________________
JAZDA NOWYM AUTEM,TO ZBESZCZESZCZENIE MYCH BARIER PSYCHOLOGICZNYCH!

Nie hadcord tylko horror i głupota.
Kilka lat temu właśnie taki odważny kierowca ciężarówki nie zauważył na skrzyżowaniu mojego samochodu i poprzedzającego samochodu mego przyjaciela. Mój pojazd przyjął cały impet masy załadowanej ciężąrówki. Tylko opatrzność sprawiła, że przez tego idiotę nikt nie zginął i mam całą rodzinę. Trzy samochody (jeden stojący na poboczu) pojechały wprost na złom.
To tylko chwila, kilka baaardzo długich sekund, w czasie których w lusterku wstecznym widziałem cała sytuację...
I niech mi nikt nie pisze, że można, że trzeba, że czasem. Wszystko jest dobrze, dopóki nic się nie stanie. A wystarczy kilka sekund, jedna zła lub za późna decyzja.

I zanim coś odpiszesz pomyśl, czy przypadkiem kierowca, którego być możeę za chwilę spotkasz na drodze jest wypoczęty i czy przypadkiem nie będzie to wasze ostatnie spotkanie

Popieram Jacka... zero wyobraźni.

_________________
Jeśli wierzysz, że się uda, znajdziesz każdą "nieosiągalną" część!

Mówisz głupota!?,zgadzam się,ale pozwól że coś ci opowiem.Mając dwójkę malutkich dzieci,bardzo chorą żonę którą przed świętami zwolnili w tym pierdolonym kryzysie,mając własną małą firmę transportową,kupe kredytów,długów i opłat,dając słowo kontrachentowi i czekając na przelew za trasę którą robisz żeby dać dziecku jeść i kupić pare kilo węgla co byś mądralo zrobił?Kasa na paliwo i autostrady odliczona tak więc w motelu nie pośpisz,parkingi pełne bo śnierzyca,ja pospałem chociarz na kierownicy te 4-5 godzin jak czułem że nie umiałem i nie gnałem 100km/h tylko 40-50.Wiem że głupota,zakładałem się sam ze sobą czy dam radę,myślę że udowodnienie sobie i status że robię coś dla mojej rodziny sprawiło że dałem radę.Podejrzewam że gdybym jechał rekraacyjnie to albo bym się rozjebał,albo bym spał gdzieś w zaspie.A gdybym miał tira i jechałbym dla bogatego szefa,to bym tym pierdolną.A myślałeś kiedyś nad tym że co 2 kierowca ciężarówki pada z nóg.Osiem godzin jazdy na tacho jest ustawowo,ale dolicz że jak się trafi kilka miejsc ładunkowych,to te biedaki na pauzie zamiast spać,to się ładują,albo rozładowują,zapinają plandeki,spinają towar,latają za papierkami i też nie śpią.Każdy z nas robi w życiu wiele rzeczy które zagrażają innum ludzom w ten czy inny sposób,robiąc nadgodziny w pracy odpowiedzialnej możesz narazić kolegów lub siebie na wypadek,ale pamietaj że to co jest każdemu pisane,to tego nie oszukasz,możesz się pilnować na wszystkie sposoby ale życia nie oszukasz.Bo co z tego że się wyśpisz,pełna koncentracja,jesteś mocny i jedziesz,a tu prosta droga i zaczynasz zmieniać płytę w radiu,nagle dup i trzask...i wiele jest takich przykładów.Pozdrawiam was wszystkich a za moje poglądy nie przepraszam.Nara

_________________
JAZDA NOWYM AUTEM,TO ZBESZCZESZCZENIE MYCH BARIER PSYCHOLOGICZNYCH!

Acha,czasami z przemęczenia też nie można zasnąć,nie wiem dlaczego tak jest,ale czasami jak kiedyś w zakładzie pracowaliśmy z chłopakami po dwie zmiany na raz,bo ludzi nie było,to po robocie czasem na piwko się szło albo w sufit na łóżku kminiło.Reset jakiś czy co?Zasnąć było ciężko,głowa ciężka,nogi iść nie chciały,ale zasnąć się nie dało.Albo ja jakiś cyborg,albo nie wiem?

_________________
JAZDA NOWYM AUTEM,TO ZBESZCZESZCZENIE MYCH BARIER PSYCHOLOGICZNYCH!

Tutaj nie chodzi o to żebyś się spowiadał dlaczego jedziesz i jak trudną masz sytuację w domu- każdy to zrozumie i nie musisz się wnerwiać. Ale gwarantuję Ci że dzieci wolą jak tata wróci do domu- nawet bez niczego i z urażoną dumą. Ja już nie mam tej przyjemności.

Pozdro.


P.S. z każdej sytuacji jest wyjście.

_________________
Jeśli wierzysz, że się uda, znajdziesz każdą "nieosiągalną" część!

ja wiem sam po sobie jak to jest jezdze ciezarowka dzien w dzien w branzy transportowej , zwir,piach, materialy kruszonki z kamieniolomow , jezdze skladem 3 osiowy MAN 414 wywrotka + przyczepa, i tak to wyglada ze caly czas stoi sie jedna noga w mandacie gwarantowanym jak zatrzymaja , latem jezdzi sie codziennie po 10 godzin zdaza sie nawet 13 godzin w jeden dzien , a prawo mowi ze dozwolone jest 4 dni w tygodniu 9 godzin i mozesz w jeden dzien zrobic 10 , znaczy 4,5 godziny jazdy 45 min przerwa i kolejne 4,5 fajrant tak wygladaja 4 dni wedlug prawa i ten jeden dzien wyjatkowy w tygodniu 4,5 godziny jazdy 45 min przerwa i 5,5 jazdy i fajrant. Latem w sezonie zjedziedz na baze tankujesz auto myslisz ze fajrant , a tu dysponent wola do biura , no mam kurs jeszcze w twoim kierunku jak do domu bedziesz jechac z matrialem 0/56 to kruszonka z kamieniolomu lub drobniejsza kruszonka czy cos innego, bo na bazie lezy material wlasnie na takie kursy no i jedziesz z tym do jakiegos wiesniaka co buduje obore czy cos i jeszcze niewiesz jak dlugo bedziesz sie rozladowywac , przyczepe odczepic potem zaczepic , a to musi odjechac traktorem bo stoi w drodze i takie rozne czynniki dochodza do tego a wszystko dzieje sie w godzinie 18-19 latem albo gdzies do lasu wjechac i rozne budowy dochodza z czasem i niezakop sie bo nikt ciebie niewyciagnie a jak wyciagnie to bedziesz czekac na traktor z godzine i lepiej. Dlatego to co antos opisal jest do zrobienia bo znam ekstremalna jazde ciezarowka po 10 godzin dziennej koncentracji to wymaga na kazdym kilometrze moze czekac inna przeszkoda .
Bo na pusto niema kursow na baze zawsze zajezdza sie do kamieniolomu i zabiera material na baze.
Jeszcze tak jak w moim wypadku gdzie mam tachograf to jak starszy policjant zatrzyma to sie natym zna , mlodzi niekapuja tego tak , sa szkoleni na ten nowy tachograf na karte taki digitalny ze w razie kontroli dajesz mu ta karte on do komputera wklada i ma wszystko czare na bialym , tak ze z nowym systemem kazdy policjant z malym starzem moze ci udowodnic wszystko.Jak to sie mowi wlewaj kawe w siebie i smaruj dupe mascia zeby chemorojdy niedokuczaly

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

sluchajcie jaka jest roznica miedzy skrzyniakiem A11B prod.do 90 roku a jaka miedzy nowszym skrzyniakiem A111 z metalowa paka ? chodzi mi oto roznice w pakach z tego co widzialem to A11B niema scianki znaczy burty za kabina tam robi zato sama blacha kabiny tak? a ten nowszy model A111 ma juz 4 burty i kabina oddzielona od paki ?

i jeszcze cos innego sprawy ubezpieczeniowe , chetnie bym kupil zuka z allegro jakiegos w dobrym stanie tylko glupie prawo niepozwala nato i bym musial caly czas placac oc , jezeli znajde w DDRach skrzyniaka a byl nawet kiedys na ebay.de to zakupie i niebede mial tyle problemow , bo w polsce z tego co mi wiadomo cos bym musial kupic co ma 25 lat wtedy rzeczoznawca i na zabytek to by wtedy to oc odpadlo , moze znacie inne obejscie tego prawa ?

pozdrawiam Tomek

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)