Dzisiaj jest 16 czerwca 2025, 10:02


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 00:43 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
No wlasnie, to mnie martwi :(

Jesli faktycznie jest za slaby, to co - dawka, pompa, kompresja?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 02:58 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
A czy były jakieś inne objawy?

Np. czarny dym z rury?

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 07:13 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
Nie. Zasadniczo ten silnik nie kopci podczas jazdy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 09:50 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2864
Lokalizacja: EU
ja mysle ze kompresja lub dysze w pompie wtryskowej , ale jak by cos mial z dyszami nietak to by kopcil i paliwo chlal.Albo ma przytkany przeplyw paliwa , ale wtedy to i by szrpal silnik nierowno chodzil zreszta jak cos z kompresja nietak to tez szarpie nierowno chodzi.

ja postanowilem sobie , jezeli jeszcze raz moja nysa z silnikiem S21 straci moc zdejme glowice i okaze sie ze zawory lub gniazda wypalone to wywale ten shit i dam ta glowice do specjalisty od silnikow :wink: jak on wstawi tam zawory i gniazda to bedzie szczelnosc i moc , bo ten shit orginalny to niewiem niemam do tego zaufania , jest dobrze narazie ale na jak dlugo.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 10:17 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
< nysa - service > pisze:
ja mysle ze kompresja lub dysze w pompie wtryskowej , ale jak by cos mial z dyszami nietak to by kopcil i paliwo chlal.Albo ma przytkany przeplyw paliwa , ale wtedy to i by szrpal silnik nierowno chodzil zreszta jak cos z kompresja nietak to tez szarpie nierowno chodzi.


No to kolejny znak zapytania, bo nic nie szarpie - chodzi rowno. Tylko na mrozie mu sie zdarza pracowac nierownomiernie, ale tylko jak jak jest bardzo zimny.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 11:56 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
A na obrotach ma "kopyto"?

Jak tak to może być kwestia regulatora pompy wtryskowej. Nie wzbogaca dodatkowo dawki na niższym zakresie obrotów.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 12:39 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
phinek pisze:
A na obrotach ma "kopyto"?


Zdefiniuj.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 17:27 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Jaką masz Vmax? i czy jak np. jadąc 70 km/h depniesz do podłogi to czy "daje czadu" czy też "poooowolirozważa koncepcję rozpędzania pojazdu" ?

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 18:04 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
phinek pisze:
Jaką masz Vmax? i czy jak np. jadąc 70 km/h depniesz do podłogi to czy "daje czadu" czy też "poooowolirozważa koncepcję rozpędzania pojazdu" ?


Gdzies do 90 go rozpedzilem i dalej nie probowalem ze strachu przed ogluchnieciem. Ale jeszcze bylo miejsce pod noga.

Na 4 biegu od 70 na pewno nie daje czadu, ale wyraznie przyspiesza. No ale ja na co dzien jezdze osobowka.

Poszlaka przeciwko slabej kompresji - zatamkowalem pod korek, policzylem...
7 litrow na setke. Ktorys raz z rzedu. Pol po miescie, pol pod miastem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lutego 2011, 20:54 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
No to może być właśnie padnięty korektor dawki w regulatorze pompy... i na niskich obrotach nie wzbogaca.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 lutego 2011, 11:40 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
A w takiej sytuacji moze raz zamulac bardziej, a raz mniej? Bo tak jest u mnie.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 lutego 2011, 20:21 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Jak najbardziej...

Sprawdzałeś/wymieniałeś olej w pompie wtryskowej? Może była/jest mało oleju lub jest syfiasty i gdzieś się coś Tobie przycina.

Zasadniczo to tam siedzi dość skomplikowany wielozakresowy regulator prędkości obrotowej z zabudowanymi korektorami dawki i wystarczy, że dowolna pierduła się pierniczy to raz będziesz mieć prawidłową dynamikę silnika, a innym razem tragiczną.

Jak się będzie następnym razem łapać muła to spróbuj na chwilę wysprzeglić i zrobić przegazówkę lub 2-3... jak po tym zmieni się charakter pracy silnika, to jak nic przycinające się korektory.

Pewnie docelowo skończy się regeneracją pompy.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 lutego 2011, 21:33 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
Tak, przegazowki zazwyczaj pomagaja, ale nie za kazdym razem. Czasami to po prostu chwile trwa i mija samo. Najlepiej, jak moge sie akurat zatrzymac. Jesli postoje ze zgaszonym silnikiem pare minut, to zawsze mija.

Tylko ze oprocz tego chwilowego mulenia mam wrazenie, ze auto w ogole jest caly czas slabsze niz powinno.

Nie zmienialem oleju w pompie. Wlew to jest ten czerwony korek z napisem "OIL", jak przypuszczam? :) A spust?
Wiesz moze jaki olej mozna tam wlac? Bo w mojej szczatkowej instrukcji do silnika nie ma tej informacji.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 lutego 2011, 18:59 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Zwykły silnikowy...a spust... szukaj na dole - winna być niewielka śrubka. Tu coś widać na dole...

Obrazek

Wymień olej i sprawdź czy pomoże - nawet możesz zrobić eksperyment w postaci wlać olej zmieszany z ropą - pokręcić silnikiem i zlać - nalać świeżego... pojeździć tydzień.
Znów wymienić.

Zużyjesz może pół litra na te operacje a może odratujesz regulator.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2011, 20:08 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2010, 20:44
Posty: 280
Lokalizacja: Krakow
A jednak dojscie do tego korka jest takie, ze nima szans... Nawet jak sie polozylem, to nie bylo tam jak reki wsadzic. Bez kanalu ciezko.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net