Witam

Poszukuję zdjęć, wyraźnych i najlepiej kolorowych ( można mieć marzenia ) tabliczki z napisem DIESEL URSUS lic. Perkins na podstawie których można by odtworzyć jej kolorystykę i rozmiar. Tabliczki takie miały montowane na tzw. grilu pierwsze Tarpany 239D opuszczające fabrykę.

Pozdrawiam

Przyłączam się, sam kiedyś myślałem nad czymś takim do mojego Tarpana Ogólnie to wątpię, że znajdziemy dokładne zdjęcie tego elementu, ale próbować warto.

_________________
Pannonia T2 - 1962

na podstawie bardzo ale to bardzo zniszczonej tabliczki którą ostatnio mogłem zobaczyć udało się uzyskać następujące informacje: tabliczka wykonana z marnej jakości "amelinium" o grubości ok 1,5 - 2 mm, na rogach otwory na 4 śrubki mocujące ( ze wzgledu na uszkodzenia/utlenienie trudno oszacować dokładnie średnicę może ok 1 - 1,5 mm) ramka dookoła tabliczki o szerokości ok 2 mm, wymiary zewnętrzne ok 150mmx42 mm. Wysokość ramki i liter ( głębokość tła) to ok 0,2mm. I to wszystko co udało się ustalić, niestety

Czy to jest tłoczone z blachy czy nadruk?

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

to było wykonane identyczną techniką jak ten znaczek


zdjęcie przykładowe, źródło internet.

Czyli odlew czy wytłoczka?

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

na moje oko wytłoczka

Tył jest zawsze płaski... Choć na odlew też mi to do końca nie wygląda... Jeśli to komus pomoże, moge zrobić zdjęcia "gołego", surowego znaczka.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Jeśli tył jest płaski, no to chyba odlew? Bo co innego? Rzeźba? Jakby to dobrze zwymiarować to można wyfrezować na CNC, potem pozostaje ładne obrobienie (ogratowanie).

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

przy odlewie jest problem z ostrymi krawędziami i tzw pozostałościami poodlewniczymi a także z punktu widzenia fabryki z pracochłonnością. Tutaj mamy ostre krawędzie bez "nadlwewów" i śladów poprawek powykonawczych. Dla mnie na 99 % to stempel jednostronny wykonany na prasie. To że tył jest płaski to kwestia podłoża:-) To zdjęcie z grilla mojego 239

Może i racja. Wciąż można zrobić kopię - albo matrycę do stempla, albo frezować cnc. Albo - zrobić odlew żywiczny

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

ciekawe jakie to koszty niestety, z pewnością produkcja jednostkowa, nie sądzę aby znalazło się na nie tysiące nabywców

jeszcze uzupełnienie do rysunku tabliczki z kilku postów powyżej: krój liter DIESEL w zasadzie taki jak na szkicu, napis URSUS wykonany typową czcionką dla tej marki z lat 80-tych - linia biegnąca w połowie wysokości napisu URSUS jest ciągła ( na szkicu ma przerwy, co jest błędem. ) napis Lic. Perkins krój liter charakterystyczny dla fabrycznych napisów Perkins ( łatwo znaleźć w necie)

Takie tabliczki to często właśnie był odlew który po froncie był frezowany/szlifowany po pomalowaniu i dzięki temu były te ładne srebrne obwódki, napisy itd... no i brak zaokrągleń.
A druga sprawa, to z jakiego materiału.. np. znal się łatwo odlewa nawet z dość ostrymi krawędziami.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego

ok, może być odlew byleby gdzieś dopaść taką tabloiczkę

Ten znaczek z atrapy to aluminium - i też wygląda mi bardziej na wyciskany na prasie niż na odlew... - zresztą, na odlew w sumie jest za cienki. Wlaśnie - dopiero teraz to skojarzyłem!
Odlewane są znaczki Starów, Jelczy - i maja w warstwie litego odlewu minimum 0,5cm - a czołowa powierzchnia ma minimalne ślady szlifowania - w tarpanowym tego nie ma.

Co zaś do sposobu na kopię tego "dieslowego" - w tej sytuacji - najlepiej tak, jak Marian mówi - frezarka. Przy drobnej ilości chyba i tak najtańszy sposób.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!