Dzisiaj jest 21 grudnia 2024, 17:58


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 stycznia 2020, 19:46 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 czerwca 2019, 19:54
Posty: 19
... no właśnie.. gupie pytanie - :D wcześniej wspomniałem o Toyocie Hiace.. - zabudowa zdejmowalna, kabina zdejmowalna, tabliczka z VINem na dwóch nitach fi 3mm ... . .
I teraz - hipotetycznie - mam kaprys, by wymienić kabinę na "ciut" większą. Wybór pada na Żukowską - nadal hipotetycznie - składam do kupy, jadę na przegląd i... ?? :?: :?: Czy to nadal Toyota ( wszak tabliczkę przytwierdziłem), czy jednak już Żuk ?? Gdzie jest granica ? Albo inaczej - Mam Żuka, montuję zabudowę kamperową z Toyoty, "kabina" pozostaje oryginalna. ale daję osprzęt z Japonii, daję tabliczkę z Tojki ... i... co ?? Gdzie jest granica ?? Macie pomysł ??


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2020, 20:40 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 listopada 2019, 08:34
Posty: 154
Lokalizacja: Mysłowice
Pojazd: Junak M10 1963
Żuk na podwoziu Toyoty hmmm
Dla mnie to. ŻUK
TOYOTA na ramie Żuka.....
Raczej bez sensu
No bo jednak podwozie Toyoty jest sporo bardziej zaawansowane technicznie
I taka przebudowa była by ciut bez sensu.
Więc...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2020, 21:53 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 grudnia 2014, 17:51
Posty: 434
Lokalizacja: gdynia
Kiedyś rozmawiałem z nie doszłym twórca podobnego składaka na bazie żuka .
Niestety każdy diagnosta odrzuci na badaniu a w kontrol drogowa zabierze dr .

Tu są numery podwozia/ramy i numery nadwozia na tabliczce oraz w dr , w dzisiejszych czasach sam-y nie przechodzą wiec temat ciężki do ruszenia .

_________________
Fiat 126p 97”
Nissan Cherry 83”
Fiat 126p i 125p 82”
Fiat 126p 77”
Niewiadow n126 75”
Trabanta 601 72”
Wsk 125 58”


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2020, 22:16 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 07 grudnia 2018, 21:06
Posty: 82
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Pojazd: Tarpan F233RS
Spory czas przerabiałem samochody 4x4. Teoretycznie o pojeździe ramowym stanowi numer na ramie i dowód rejestracyjny na ten numer. Praktycznie, jeśli nawet zmiany będą niewidoczne dla diagnosty i kontroli drogowej, to problemy pojawią się przy jakimś poważniejszym wypadku drogowym. Gdyby nagle przeprowadzono solidne kontrole techniczne, to znakomita większość normalnie zarejestrowanych, z ważnymi przeglądami, samochodów zjeżdżających w teren straciłaby DR. Nawet większość markowych zestawów tuningowych nie ma homologacji drogowej lub nawet jak ma to nie na Europę.

_________________
Isuzu Trooper 3.1LTD 1994r
https://www.youtube.com/channel/UC42YMf ... subscriber


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2020, 09:25 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 czerwca 2019, 19:54
Posty: 19
Rzecz w tym, że VIN jest TYLKO na tabliczce. Nie ma go na ramie, ani w kabinie :!: :!: :mrgreen:
Nie myślę o praktycznej przeróbce, rozważam czysto teoretycznie.
Innymi słowy - i z innej beczki => "przeszczep" numeru - jeżeli wytnę i przespawam samo pole numerowe - popełniam przestępstwo. Jednak jeżeli wymieniam - 30%, 50%, 75% - 99% skorupy z tym numerem, to co wtedy :?: Do którego momentu auto jest TYM, autem, a od którego już nie.
Może trochę mieszam, ale cały czas zastanawiam się, jakie cechy warunkują zachowanie tej, a nie innej marki auta.
Zakładając, że kabina jest częścią wymienną, to podwozie Toyoty z kabiną Żuka i =>przeniesioną ( bo dlaczego nie) tabliczką Toyoty - da nadal w efekcie auto o nazwie Toyota... . :shock: / tylko z kabiną o innym kształcie../


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2020, 09:42 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5092
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Moim zdaniem jak masz papiery i podwozie od toyoty i wrzucisz na to budę żuka, to w papierach jest to toyota. Nie wiem jak to w praktyce wygląda, ale znam parę takich przypadków, nawet bardziej 'drastycznych' przerobek, gdzie papier pozostawał papierem niemającym za wiele wspolnego z rzeczywistością. Jeżdżą, przechodzą przeglądy... Ba! Jeden taki twór na żółtych blachach nawet.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2020, 10:54 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2845
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Dla wydziału komunikacji, kontroli drogowej i większości diagnostów dopóki vin na ramie zgadza się z dowodem, rodzaj pojazdu, iloścć miejsc itp również się zgadza pomiędzy dowodem a pojazdem (no i wiadomo, nic nie wystaje za obrys itd) - to "nie ma sprawy" i wszystko gra. Oczywiście w pojeździe już zarejestrowanym. Natomiast temat robi się "śliski" w razie jakiegokolwiek poważniejszego zdarzenia drogowego - szczególnie ubezpieczyciele lubią sięgać po najmniejszy nawet pretekst, aby zaoszczędzić :wink:

Jako ciekawostka - w starych (zabytkowych już dzisiaj) autach, gdy można było normalnie wymieniać ramę i tylko zgłosić to w urzędzie - to przez lata eksploatacji w takim Żuku czy Nysie można było kilkakrotnie wymienić 100% części, a w dokumentach to był wciąż ten sam pojazd.
Obecnie w pojazdach użytkowych funkcjonuje praktyka, że w razie poważnego uszkodzenia ramy, gdy reszta podzespołów jest dobra, producent dostarcza "duplikat" ramy - nową, z pierwotnym vinem. W takiej sytuacji "papierkowo" nic się nie zmienia.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2020, 12:47 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 czerwca 2019, 19:54
Posty: 19
:) No właśnie o to mi chodzi :D
Czyli VIN jest tym "markerem" warunkującym... . . Dzięki Waszmościom :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2020, 13:04 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2845
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Generalnie tak. Dopóki - przykładowy 8) - vin z hiluxa jest na ramie hiluxa, vin z hiace jest na ramie od hiace - to jest ok.
Gdyby na przegląd przyjechał "ulep" z ramą od żuka czy defendera... to choć wciąż są miejsca, gdzie "papier wszystko przyjmie" - to najczęściej diagnosta pogoniłby taki wynalazek za płot (i to jest wersja optymistyczna, bo mógłby podejść do sprawy dużo poważniej).

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2020, 13:32 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 października 2018, 14:28
Posty: 205
Pojazd: Żuk "Strażak" 1984
jarekvolvo pisze:
:) No właśnie o to mi chodzi :D
Czyli VIN jest tym "markerem" warunkującym... . . Dzięki Waszmościom :D


Prawie...

Tylko do momentu aż ktoś nie popatrzy na auto. Gdybyś do mnie przyjechał samochodem z budą Żuka osadzoną na ramie z Hiace i vinem przebitym z Hiace = w DR Toyota = za drzwi! Gdybyś przyjechał tym samym wynalazkiem ale z papierami Żuka no to teraz kwestia jak bardzo chciałoby mi się wnikać - pewnie też za drzwi, ale z drugiej strony tylko ktoś kto wie jak na auto patrzyć się dopatrzy - dla wszystkich na tym forum taka przeróbka jest ze 100 kilometrów widoczna - ale nie zza biurka.
Tylko że - Vin to nie tylko Vin. Vin to odnośnik do homologacji w którym są określone warianty oraz cyfry wskazujące na zastosowany wariant - patrz silnik, ilość miejsc, masa, paliwo etc etc. - i teraz pierwsza kontrola na ulicy na zasadzie - o..ale tym Żukiem szybko jedzie, dawaj go zatrzymamy - o hmm, diesel a w DR PB - i lipa. I na stację diagnostyczną i sprawdzenie zgodności pojazdu z danymi w DR = ilość miejsc, masa (jak DMC nie będzie przeciążone to ok) pojemość silnika, rodzaj paliwa etc i szczerze …. kicha. Ale to i tak pół biedy - jak będziesz miał dowód i z dowodu będą patrzyć, bo jak pójdą z CEP'u to tam praktycznie są wszystkie dane z wyciągu z homologacji a wtedy już grubo.

Powiem szczerze - jeżeli masz starego żuka bez kwitów i chcesz go wsadzić na ramę od Toyoty i jeździć w papierach Toyotą to sobie od razu odpuść.
Jeżeli chcesz unowocześnić układ jezdny Żuka podzespołami od Toyoty idąc na łatwiznę przekładając budę na ramę od Toyki to masz dwa rozwiązania.
1 - nie przebijaj vinu na ramę, bo to nie ma sensu. Zakryj Vin Toyoty (o ile żuk ma tabliczkę) i nie kombinuj i jeździj na papierach od Żuka do diagnostów którym się nie będzie chciało wnikać.
2 -zrób przeróbkę w warsztacie posiadającym PKD 45.20 = weź fakturę i zgłoś diagnoście zakres wprowadzonych zmian - diagnosta zatwierdzi w wprowadzi zmiany w DR (jeżeli będą konieczne)
3 - a właściwie 1 - najpierw pogadaj z diagnostą.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2020, 18:02 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 czerwca 2019, 19:54
Posty: 19
Ciekawa - i rzeczowa opinia - dzięki.
Na szczęście, ani nie mam Żuka - a szkoda :cry: , ani nie zamierzam przerabiać Tojki, bo Zuk to właściwie normalny, "dorosły" samochód, a Tojka to wizualizacja snu pijanego cukiernika :wink: - to dwa przeciwległe krańce galaktyki. Temat jest czysto teoretyczny i oznacza to, że w żadnym razie nie miałem ochoty na Żukowo-Tojkowe przeszczepy, a teraz wycofuję się rakiem.
Jednak pewne jest jedno, że będę chciał zastąpić istniejącą kamperową zabudowę innym tworem - jeszcze nie wiem, czy nowym, zaadaptowanym kontenerem, czy też skorupą przyczepy kempingowej osadzonej na oryginalnym Tojkowym widelcu.
Czy dobrze zrozumiałem, że jesteś diagnostą - lub masz kontakt z tą profesją ? Jeśli tak, to miałbym kilka pytań, ale raczej na priv., by tu nie zaśmiecać forum tematami kamperowymi... .
Miłego dnia!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2020, 04:36 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 października 2018, 14:28
Posty: 205
Pojazd: Żuk "Strażak" 1984
Nie jestem diagnostą, ale zawodowo jestem związany z budową i rejestracją pojazdów. Wal śmiało jeżeli masz pytania - jak nie pomogę to przynajmniej piwo potrzymam.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net