Po pierwsze, DMC samochodu, czyli 2.9 lub 3.5 tony i dopiero wtedy szukasz mostu. Były dwa różne przełożenia przekładni głównej i dwie różne szerokości mostów. W wersji 3,5T był szerszy, przełożenie powinien mieć 9/43 i koła 16". Już nie pamiętam, czy przełożenia były wybite na dole obudowy mostu, pod pokrywą tylną (jak w polonezach) czy tylko na kole talerzowym. Najlepiej zmierzyć jego szerokość. Jeśli będzie taka sama jak u ciebie, to powinno być ok. W lublinach 3, były już chyba tylko te szersze mosty, choć głowy nie dam. Ale pomierz sobie oba mosty. Sprawdź też przy okazji, czy wał ci się wysuwa ładnie na końcówce wielowypustowej, bo jeśli będzie zatarty/zardzewiały, to na załadowanym aucie, będzie napierał na końcówkę mostu i przez wałek atakujący, na koło talerzowe, powodując przedwczesne zużycie łożysk i przekładni. Znam taki przypadek.
|